„Królowa gówna”, „jobberka”, „wypchane cycki”… Naprawdę Robin ? Naprawdę twoimi najmocniejszymi słowami w Moim kierunku są właśnie takie określenia ?
Przecież dzieciaki w podstawówce gorzej się wyzywają.
Myślałam, że jako ta druga mistrzyni prezentujesz jakiś poziom, sprawiasz, że pas Revolt pomimo bycia drugim w hierarchii będzie miało swój prestiż… Bardzo się jednak na tobie zawiodłam.
Powiem ci co tak naprawdę oznacza pas Revolt Championship.
To marna nagroda pocieszenia dla zawodniczek bądź pseudo-zawodniczek, które mogą tylko marzyć o byciu w top lidze. To marna zabawka i raczej kiepski tytuł do chwalenia się.
To tak jakby chwalić się tym, że jest się najlepszym strzelcem w swojej drużynie mimo iż ta zajęła ostatnie miejsce w najniższej klasie rozgrywkowej piłki nożnej czy innej dyscypliny sportu. Znasz może powiedzenie „nie tykaj gówna bo śmierdzi” ? Tym właśnie jest pas Revolt. Już za niedługo odbędzie się gala Trible of Legends, a w jej karcie walka z udziałem 19 zawodniczek i królowej, a stawką jest walka o wybrany pas mistrzowski federacji Rebellion. Możesz być pewna droga Robin, że nie zmierzam walczyć z tobą po raz drugi, tym razem o twój pas. Mimo iż zwycięstwo nad tobą teoretycznie pozwala mi na bycie pretendentem do twojego pasa. Jednakże zważywszy na to jaką zawodniczką jesteś i jaka osoba z CT odpowiada za pas Revolt to możesz być pewna, że nawet nie myślę by o niego walczyć. Powiedzieć ci kim jesteś. Jesteś zwykłą pomyłką, która ujrzała światło dzienne 3 lata temu. Przez ten cały czas błąkałaś się po federacjach „trzeciego świata”, gdzie odnosiłaś tzw. „sukcesy”. Było to głównie spowodowane tym, że w większych federacjach dywizji kobiet nie było może za wyjątkiem GWF, ale gdy ta federacja istniała, ty ani myślałaś by do niej dołączysz. To tak jak grając w B klasie odmówić gry w najwyższej lidze.
I taka osoba ma trzymać pas Revolt ? Jakie jej prestiż nadajesz ? Jak zamierzasz zostać najdłużej panującą mistrzynią skoro wokół są inne zawodniczki, które prezentowałyby się lepiej jako mistrzynię ? Nawet Scarlett, którą ostatnio pokonałam, a nie mam o niej za dobrego zdania prezentowałaby się lepiej od ciebie.
Ewentualna porażka z tobą, tak jak to już kiedyś mówiłam nie złamie Mnie. Jedną z ostatnich nieprzychylnych wypowiedzi obraziłaś Moją osobę. To Ja uderzę ze zdwojoną siłą Robin. To Ja sprawię, że spokorniejesz. To Ja dam ci do myślenia jaką mistrzynią tak naprawdę jesteś. Udowodnię Ci, że nie bez powodu to Ja noszę przydomek „The Queen of Queens”.
Daję świadectwo prawdzie Robin. Na następnym Rebellion dam je i tobie.
Widzimy się w ringu…