<<< Prawdopodobnie każdy słyszał o starych, zabytkowych ulicach na terenach Wielkiej Brytanii. Takowe miejsca znajdują się w każdym państwie tego wielkiego królestwa, jednak ostatnimi czasy, są one puste. Chodzi tutaj dokładniej o taką ulicę w Conwy. Widać było z niej chociażby piękny zamek, stojący już ponad 700 lat, Conwy Castle, na którego tle, na właśnie tej ulicy przechadzała się ubrana w czerń, Della Detras. Walijka oglądała się po zabytkowych murach. Po czym jednak zatrzymała się na środku ulicy, po czym zwróciła się w stronę zamku. Podniosła głowę do góry, aby widzieć wieże budowli. >>>
- Sam Massey - Zwyciężczyni. Dostała ode mnie należyty szacunek, bo wiem, że kiedyś się jeszcze spotkamy. Jak wygram z tą Japonką, to ten rewanż będzie szybciej niż myślałam. -
<<< Della odwróciła się z powrotem plecami w stronę zamku, po czym ponownie ruszyła do przodu. >>>
- Jednak kim jest ta Japonka? Już mówię - Aoi Kichida. Zdecydowanie bardziej doświadczona, jednak niekoniecznie bardziej wytrenowana. Chciałabym mimo wszystko oddać szacunek i jej, gdyż pokora też jest potrzebna, a chociażby do tego, by nie się zbyt nie zapeszyć, a z resztą, co ja pierdolę? Po prostu cię zabije w tym ringu. Rozumiesz, czy ci może przetłumaczyć z twoich chińskich znaczków? 私はあなたを殺します. -
<<< Detras zaczęła się histerycznie śmiać, przez co też jej krok przez chwilę przyspieszył. >>>
- Kichida, nie będziesz przeze mnie potraktowana tak samo łagodnie jak Massey. Ty będziesz po prostu leżała i jęczała z bólu po naszej walce. Na co ty chcesz liczyć? Że jak przegrałam w swoim debiucie, to będę zwykłym gówienkiem w tym ringu. Otóż, twoje myśli są błędne. Miałam sporo czasu, aby przygotować się do naszej walki, żeby dostać na sparingach w mordę, żeby dać na sparingach w mordę, i mieć pewność, że to ty zostaniesz pociągnięta w otchłań, która z twoją pomocą powstanie. -
<<< Detras na jakiś czas zamilkła, jednak z szyderczym uśmiechem szła dalej. W końcu przeszła już na zwykłe, współczesne miejsca. Szła po chodniku, po czym zaszła do okolicznego pubu. Tam przysiadła przy barze, oraz zamówiła szklankę szkockiej. Gdy barman podał jej trunek, ta zaczęła powoli go pić. >>>
- Aoi, wiedz że zawalczysz już z inną mną, niż tą debiutującą. Z resztą, 26 sama się o tym przekonasz. -
<<< Detras dopiła alkohol, po czym wyszła z pomieszczenia. Gdy wyszła przed budynek rozejrzała się, przy czym wyjęła paczkę Marlboro, z której wyjęła papierosa, i zapaliła zapalniczkę, którą też z resztą wyjęła z kieszeni w płaszczu. >>>
-アオイ、準備ができていることを願っています。失敗の準備ができて、私の手と私のすべてを、あなたを祝う...じゃあ、エメラルド -
<<< Detras zaczęła iść w swoje lewo, popalając przy tym papierosa, od czasu do czasu spoglądając na telefon. >>>
- To początek, początek nowej ery. Ery należącej do mścicielki, Delli... Delli Detras. -
<<< "The Punisher" wyrzuciła pet od wypalonego papierosa na ziemię, a następnie ruszyła po chodniku w stronę swojego domu. >>>
Indeks Oficjalna Strona RPW 
