Nowy Cel [MP]

https://youtu.be/60ItHLz5WEA

No i znowu się zaczyna, oh... Robin straciła mistrzostwo, ah Robin przygasła... Aż tak wam żal dupe ściska, że miałam mistrzostwo Revolt, na które zasłużyłam ciężką pracą w tym biznesie? To kurwa, weźcie się do roboty i nie błaznujcie, ok? Miałam mistrzostwo, już nie mam i co w związku z tym? Nie zawsze kariera musi być usłana różami i trofeami. Zawsze mogę się odkuć i to już niedługo.
Scarlett, Fab, Beka, SiSi, Stefa, Della, nieważne która, każdą z was zmiotę z tej planszy i tej gry. Zamiast użalać się nad sobą i nademną, bo jaka to słaba nie jestem... Zacznijcie ruszać swoje dupska i róbcie coś w kierunku swoich karier, nie patrząc na inną osobę... Chyba, że potraficie tylko narzekać jakie to nie jesteście super i co to wam nie jest potrzebne w karierze... Bosh, żałosne.

(Robin wychodzi na rampę i ma ze sobą mikrofon)

Nasza kochana Fabiś zdobyła mistrzostwo Rebellion na Tribe Of Legends, ojejku! Ale ona jest super! Kto inny na to zasługiwał, jak nie Ty? Ohhh, powrót Fallen! Normalnie szoook! Liczę dni kiedy Cię zdradzi i zdobędzie Twoje mistrzostwo, no chyba że stracisz je najbliższej nocy, wtedy pewnie Cię zdradzi w jakiś inny sposób. Chowa się po kątach i myśli, co Ci zrobić żeby zabolało.
Dla mnie jesteś kolejnym zapychaczem. SiSi była dobrą mistrzynią i mogło tak zostać. No, ale księżniczka płacze, że nie ma mistrzostwa i co ma zrobić? Powieś się kurwa z tego powodu.

Scarlett, nasza cudowna, słodka Scarlett... Królowa, Bogini, najjaśniejsza, najlepsza... Ah, please... Tylko Ty się tak nazywasz i nikogo nie obchodzi Scarlett i jej życie. Jesteś najnudniejszą Kobietom w szatni, jaką los nam zesłał. Myślisz, że jak pokonasz Fab, to będziesz od niej lepsza? Nie. Nikt nie jest od nikogo lepszy, uwierz mi. Niektórzy bardziej się starają, a niektórzy mniej... Kogo to obchodzi? Zrób swoją robotę, a nie pierdol po kątach jaka to Ty nie jesteś super.

(Rudowłosa siada na kancie ringu)

Zbliża się draft. Nie obchodzi mnie kto z kim i dlaczego i gdzie będę... Zostanę na swoim miejscu i będę nadal pracować ciężko, bo tylko to mi zostało. Powspółpracuje z każdą z Was.
Co jak nie mam już mistrzostwa, to żadna szmata nie chcę się ze mną zmierzyć? No trudno. Sama Sobie poradzę. Znajdę jakiś cel i będę do niego dążyć. Utrata mistrzostwa tylko umocniła mnie, moją osobę i moje chęci do pracy.
(Krząka)

Nie jestem jak niektórzy, którzy płaczą że co tydzień nie udaje im się zdobyć mistrzostwa, bo są tak nudni jak flaki z olejem. A fee. Wstydziłabym się. (Uśmiecha się)

Cóż, moja podróż niedługo się skończy, a z nią różne sprawy, które pozamykam i pozostawię za Sobą. Draft, to nowy cel na najbliższe tygodnie. Nowe wyznania i doznania będą ze mną. Oczekujcie, nieoczekiwanego. Robin tu jest i zostanie.