RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner.

Go down 
AutorWiadomość
Scarlett

Scarlett


Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner. Untitlededf Posts : 65
Likes : 25
Age : 31
Location : Jacksonville, Florida

Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner. Empty
PisanieTemat: Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner.   Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner. EmptyNie Lis 17, 2019 12:25 am

(The Last of Elite w długiej czarnej sukni siedzi przy kominku w swoim apartamencie. Ma przed sobą jakąś grę planszową. Kobieta siedzi na podłodze i wpatruje się w tańczące płomienie za szklaną szybką. Łza spływa jej po policzku i skapuje na planszę. Z drugiej strony twarzy spływa kolejna. Scarlett pociera policzek i rozpuszcza koczek na swojej głowie.)

- Właściwie.. Co ja ze sobą robię? Pozwalam jakiejś durnej pusi zniszczyć mój moment? To miał być mój czas, moja chwila.. Może, jestem zbyt słaba? Może, to jeszcze nie teraz? Ale jak nie teraz to kiedy do cholery! Nie, nie, nie, nie.. To wszystko nie tak. Scarlett, uspokój się, pomyśl o tym wszystkim. Pomyśl jak pomagałaś rozbudować ten biznes, jak dzielnie walczyłaś o jego powrót. Jesteś silna Scarlett, zawsze byłaś i będziesz jeszcze latami. Spójrz na ten ogień, ten płomień to Ty, a to drewno to Twoje rywalki. Użyj wreszcie całej swojej mocy, całej swojej toksyczności i wszystkich swoich umiejętności na maksymalnym levelu, zrób to wreszcie! Wyciśnij z siebie wszystko do ostatniej kropli, nie patrz na innych, skup się na sobie i swojej potędze.. Umiesz to zrobić Scarlett, potrafisz! Na pewno dasz radę. Popatrz, jutro nadejdzie czas Tribe of Legends. Ty kontra dziewiętnaście innych kobiet, stawką jest title shot i wieczna chwała. Jeśli wygrasz ten match zostaniesz zapamiętana na zawsze!

(Scarlett spogląda na planszę z pionkami. Jest ich dwadzieścia. Każdy imituje jedną z zawodniczek, jednak tylko jeden ma inny kolor. Jest złoty, błyszczący. Stoi sam na początku planszy, całkiem odosobniony. Symbolizuje ją. Ostatnią z elity, która czuwa nad całym rosterem. The Playmaker bierze go delikatnie w dłoń i zaciska w pięść. Przykłada ją do serca i zamyka oczy. Spod jej powiek ponownie spływają łzy.)

- Nigdy nie zniknę. Nie pozwolę zniszczyć mojego muru wartości, który stawiałam przez tyle lat. Nic nie było w stanie mnie złamać, żadne pociski nie były w stanie mnie zranić. Moja postać jest nieśmiertelna, moja gra nie skończy się jeszcze długo i długo. Kolejny dzień to kolejny level, nowe możliwości. Pominięcie mnie, wyrzucenie z grona rewolucjonistek nie spowodowało tego, że jestem słabsza. Zawsze stałam na skraju i obserwowałam cały ten tłum. Patrzyłam jak przez te wszystkie lata przewijają się kolejne nazwiska. Czuwałam nad Wami wszystkimi, pilnowałam, by to nigdy nie zniknęło. Jutro udowodnię wszystkim, że jestem niezniszczalna, wejdę do ringu, pokonam wszystkie przeciwniczki i zdobędę to o czym wszyscy marzą. Kiedy odniosę monumentalne zwycięstwo, zrealizuje swoją szansę, zdobędę tytuł kobiet i stanę przeciwko całemu światu.

(The Playmaker wyciąga przed siebie dłoń z pionkiem i otwiera ją. Otwiera oczy, które.. są białe. Scarlett odkłada go na bok, bierze planszę z pionkami i wsypuje je do woreczka. Grę podnosi i rzuca w ogień, który powoli zaczyna spalać tekturę. Z dekoltu wyciąga naklejkę z napisem "JOBBERS" i nakleja ją na satynowy woreczek. Zabiera go, chwyta swój pionek i podnosi się z podłogi. Podchodzi do szuflady na dole toaletki, otwiera ją i wyciąga małą szkatułkę. Chowa w niej woreczek i zamyka z powrotem w szufladzie. Opiera się tyłem o toaletkę i spogląda w ogromne lustro na przeciwko. Przejeżdża dłonią po talii, chwyta kosmyk włosów i zaplata wokół palca. Podchodzi bliżej lustra i wpatruje się w nie dłuższą chwilę. Nachyla głowę i dotyka policzków, na których widać smugi rozmazanego makijażu.)


- Scarlett, tak nie może być. Popatrz, jak Ty wyglądasz? Jak słabeusz, nie możesz taka być. Stajesz oko w oko z dziewiętnastoosobową grupą kobiet, czeka Cię ciężka batalia. Nie wiesz kto może pojawić się podczas tego starcia, tym bardziej powinnaś obudzić w sobie swoją wewnętrzną bezwzględność. Zrób to, dasz radę!
Dasz radę.
DASZ RADĘ.
D a s z  r a d ę.
ZROBISZ TO!

(Rebuilt Fellow uderza pięścią w lustro, które pęka na kilka kawałków. Scarlett przejeżdża dłonią po liniach pęknięć i opiera się głową o lustro. Stoi tak przez chwilę, jednak zaraz zaczyna szybko i głęboko oddychać, podnosi pusty wzrok, odwraca w stronę toaletki, bierze w do ręki małą doniczkę z kwiatkiem i ciska nią w lustro, które rozsypuje się na podłogę. Ziemia z doniczki także pokrywa podłogę, a Scarlett zaczyna piszczeć i szarpać się za włosy.)

- JA. TO MÓJ CZAS. MÓJ MOMENT I MOJA GRA. JA TERAZ ROZDAJE KARTY, JA USTALAM REGUŁY. Nie żadna Queen, nie żadna Keith, nie żadna Fabulous czy ktokolwiek inny. JA. Ja jestem fundamentem tej dywizji, ja jestem podporą, to ja stworzyłam ten roster, który oglądacie teraz. To imię Scarlett powinno reklamować tę markę, moja twarz musi zdobić każdy poster, to na moich biodrach powinien wisieć REBELLION WORLD CHAMPIONSHIP. Nie ma przyjaźni, nie ma paktów ani grup. Indywidualizm to podstawa. Moja krew, mój pot, moje łzy budowały tę markę i 17 listopada zostanę za to sowicie wynagrodzona. Kiedy zdobędę to, co powinnam nosić na swoich barkach od początku zacznie się piękna loteria. Codziennie będę wracała do tego miejsca, otwierała tę pieprzoną szkatułkę i
losowała kolejną ofiarę. Żadna z kobiet nie zostanie bez skopanego, zgniecionego i zeszmaconego ego. Dojdę do swojego celu czy Wam się to podoba czy nie. Choćbym miała postawić na szali swoją karierę, zdrowie czy życie, zrobię to. Jako ostatnia z elity, fundament REBELLION Wrestling dołożę wszelkich starań, aby pokazać całemu światu ile znaczy imię SCARLETT. CELESTE BEVIS TO IMIĘ POTĘGI. Ostateczne starcie dopiero przed nami kochani, jesteście świadkami rozpętania najniebezpieczniejszej gry w historii.

(Scarlett rzuca włosami odkrywając twarz z rozmazanym makijażem i zimnym, przeszywającym wzrokiem. Zdejmuje szpilki i przechodząc po odłamkach szkła podchodzi do drzwi mieszkania. Staje w progu, zakrwawioną dłonią łapie za klamkę i spogląda przez ramię na bałagan. Zamyka oczy i trzaska drzwiami.)
Powrót do góry Go down
 
Real Last Woman Standing, and real Tribe of Legends winner.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» 'Secret'; TRIBE OF LEGENDS
» Tribe of Legends 2019 PREVIEW
» Tribe of Legends 2019 | REACTION THREAD
» Hope is a dangerous thing for a woman like me to have. [MP]
» Tribe of Jobbers

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: