RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 it's just another promo [MP]

Go down 
AutorWiadomość
Elisabeth Queen

Elisabeth Queen


it's just another promo [MP] Untitlededf Posts : 203
Likes : 63
Age : 36
Location : Queen City, Missouri

it's just another promo [MP] Empty
PisanieTemat: it's just another promo [MP]   it's just another promo [MP] EmptyPon Maj 04, 2020 5:52 pm

Kiedy po raz pierwszy ogłoszono, że w 2020 roku dojdzie do batalii pomiędzy Rebellion, a (tfu) revolt to pierwsze co zrobiłam to zapisanie sobie tej daty w kalendarzu.
5 maja – dzień w którym odbyła się bitwa pod Herbsthausen w 1645, dzień w którym wojska angielsko-portugalskie odniosły zwycięstwo nad francuzami w bitwie pod Thouars w 1793, dzień w którym rozpoczęła się bitwa o Madagaskar w 1942.
Dzień obfity w różne bitwy i wojny zapisze się po raz kolejny w historii jako dzień w którym ten gorszy roster będzie musiał uznać wyższość Elisabeth Queen.
Innego scenariusza sobie nie wyobrażam bo niby jak roster zbudowany na hipokryzji i kłamstwie miałby zwyciężyć ? Czy takimi wartościami warto się szczycić ?
Od samego początku istnienia (tfu) revolt poziom zainteresowania federacją RPW drastycznie spadł. Dlaczego ?  Bo każdy ma w pamięci to, że osoba odpowiedzialna za (tfu) revolt odpowiadała za najgorszy twór w dziejach wrestlingowej ludzkości – doom of heroes.
Także chwalenie się, że jest się członkiem (tfu) revolt albo mistrzem w tymże rostrze to tak jakby się pochwalić, że zdało się test na obecność AIDS…
Znaczy super, że udało ci się cos w końcu zdać, ale jednak… niesmak pozostaje.
Inteligencja też nie należy do mocnych stron tego rosteru.
Dajmy na to Lolitę – główną mistrzynię.
Moja droga, nie stawiam na ciebie w walce ze (tfu) scarlett dlatego, że uważam cię za lepszą zawodniczkę od niej, ale dlatego, że bardzo lubię ją wkurzać i nigdy w życiu bym na nią nie postawiła. Obie jesteście siebie warte wywyższając się w swoich promach tylko dlatego, że jesteście w posiadaniu skórzanych pasów z metalową blachą na środku.
Czyli dokładnie tyle ile jesteście warte.
Ważniejsza walka toczyć się będzie z Moim udziałem oraz Jenna’y Brooks, Maddy Hayes, SiSi Diaz i Tarję… i tak, wiem. Obecny skład Rebellion nie powala na łopatki gdy to mamy wśród nich dwie niedawne debiutantki, dwie wypalone zawodniczki niegdyś znane z pewnego Tag Teamu i The Queen of Queens, ale jak przyjrzymy się kogo w swoim składzie ma (tfu) revolt…
Z całej tej piątki zawodniczek wartą uwagi jest tylko Kelly Smith, która od początku Mojej kariery zawsze siedziała Mi na ogonie.
Zadebiutowałam w WVF, chwile później pojawiła się Kelly.
Dołączyłam do GFW, chwilę później Kelly już tam była.
I teraz gdy pojawiłam się w Rebellion, ona znowu tu jest.
Jest niczym tasiemiec nie mogący przeżyć bez właściciela. Dlatego 5 maja w Alabamie wyrwę chwasta. Nie mogę Sobie w tym okresie pozwolić na jakikolwiek ogon.
Kelly zawsze była kilka kroków za Mną. Zawsze była skryta w Moim cieniu. ZAWSZE była gorsza od Elisabeth Queen.
Yuki Takanashi śmie zwać się „latającym samurajem”. Bardzo chętnie doświadczę jej technik latania kiedy to z hukiem wyleci z Rebellion.
Valantina i Abigail to zawodniczki, które kompletnie nic sobą w ringu nie prezentują.
Jedna pała miłością do kogo się da, a druga woli chować się w mroku (czyli jeden z najbardziej przeruchanych gimmicków w historii wrestlingu).
Najbardziej natomiast jestem zawiedziona postacią pani kapitan niebieskiego rosteru – Audrey Foster.
Moja droga, (tfu) revolt nie jest sercem tej federacji. Jest natomiast wrzodem na zdrowym organizmie Rebellion, którego nie tak łatwo się go pozbyć. Za miękką fają jesteś by pełnić rolę kapitana. Z jednym muszę się z tobą zgodzić. Nasza piątka jest drużyną na tę jedną galę, a potem każda pójdzie w swoje strony. SiSi do swoich lalek, Tarja znowu gdzieś zniknie, Brooks i Hayes nie wiadomo gdzie, a Ja skierują Swój wzrok na Fallen Angel. W tej kwestii się z tobą zgodzę. Ale czy przypadkiem nie jest tak z twoim teamem ?
Czy to nie jest tak, że łączycie siły na tę jedną walkę, a potem idziecie w swoje strony ?
Wiesz jak to się nazywa ? Hipokryzja. To co od samego początku was opisuje.
Po Grand Sacrifice każda z was pójdzie w swoje strony. Nie będziecie teamem do końca istnienia Rebellion i jeden dzień dłużej. Kiedyś przyjdzie draft i jedna z was na pewno zagości w Moim rosterze. I przypuśćmy, że to właśnie ty zagościsz w rosterze Rebellion.
Czy wtedy twoje słowa na temat (tfu) revolt będą miały znaczenia ? Czy na kolejnej edycji gali GS znowu powiesz, że jakie to (tfu) revolt jest świetne ? Nie wydaje Mnie się.
Mógłby ktoś z was teraz odpowiedzieć Mi testem „ty, Elka belka, a co jeśli to ty trafisz do revolt ? Wyjdziesz na hipokrytkę”.
Otóż nie. Nigdy nie zobaczycie Mnie w (tfu) revolt. Z resztą nie wiem czy do tego czasu federacja wytrzyma jeżeli dalej (tfu) revolt będzie jego fundamentem.
Prędzej czy później ta federacja upadnie, a zainteresowanie spadnie do zera.
Chcecie temu zapobiec ? Pozbądźcie się (tfu) revolt.
Nie będzie ku temu lepszej okazji niż ta z 5 maja kiedy to doprowadzę team Rebellion do zwycięstwa. Jeżeli natomiast tak się nie stanie i Mój roster polegnie to osobiście ukarzę winowajców zapewniając im wcześniejszą wrestlingową emeryturę.
Nie muszę tłumaczyć jak ważna jest to dla Mnie walka.
Tarja, Sisi, Maddy, Jenna na tą jedną noc zapomnijmy o sporach jakie nas łączą.
Tarja – pokaż, że jeszcze liczysz się w tym biznesie i pomimo bycia part timerem pokaż, że podczas jednej gali robisz większą robotę niż cały roster (tfu) revolt w miesiąc.
SiSi – pokaż, że nie byłaś główną mistrzynią przez przypadek. Niech ostatnie porażki nie wpłyną na to jaką metamorfozę przeszłaś. Jeszcze na jedną noc potrzebuję SiSi, która pokonała Mnie w debiucie w uczciwej walce.
Maddy, Jenna - … to samo, pomimo niedawnych debiutów dajcie z siebie kilkadziesiąt razy więcej od naszych rywalek.
Roster Rebellion został zbudowany na ciężkiej pracy, wytrwaniu, pasji i oddaniu. Nie pozwólmy by kłamstwa i hipokryzje zniszczyły ten piękny twór, którego Ja jestem dziełem i wyniosłam na wyżyny możliwości.


it's just another promo [MP] Eklxse10
Powrót do góry Go down
 
it's just another promo [MP]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Akira Ito Promo #5 [cd]
» Akira Ito Promo #6 [MP]
» Akira Ito Promo #3
» Akira Ito Promo #2
» Akira Ito Promo #4

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: