RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mexico blood

Go down 
AutorWiadomość
Huandeza Perez

Huandeza Perez


Posts : 1
Likes : 0

Mexico blood Empty
PisanieTemat: Mexico blood   Mexico blood EmptyWto Sty 14, 2020 3:50 pm

Mexico blood 82241819_628917251212633_1383631788944916480_n.png?_nc_cat=101&_nc_ohc=ik_HhlwaR1cAX-dXWS2&_nc_ht=scontent.fpoz2-1

Kamera ukazuje nam pusty, skąpo oświetlony pokój. Betonowe ściany są skropione wilgocią oraz grzybem, a całość do złudzenia przypomina piwnice. Betonowa podłoga nie odstaje swym „designe'em” od całej reszty. Panuje idealna cisza. Jedynym źródłem światła jest bujający się żyrandol umieszczony pod sufitem, starodawny. Na plan wchodzi niska brunetka. Ma ona ze sobą krzesło, które stawia pod żyrandolem i na nim siada nonszalancko okrakiem, majac jego oparcie z przodu. Opiera ręce na ów oparciu. Na sobie ma czarny kombinezon mieszany z żółtymi wstawkami, a jej włosy upięte są w wysoki koński ogon. Uśmiecha się ona nonszalancko do kamery, która ukazuje całość jej postaci i zblazowana przymyka leniwie oczy. Z jej ust słychać cichy pomruk, który staje się coraz głośniejszy. Głowa naszej bohaterki leci w tył, obnażając jej gardło wibrujące od coraz to głośniejszego dźwięku jaki kobieta wydaje. Ów dźwięk po chwili zmienia się w dziki, oszalały śmiech, przy którym to ta znów spogląda w kamerę, a jej usta są groteskowo wykrzywione (efekt specjalny w OBS studio).

- Hahahahahah! Słysze was! Hahahahahah! Już czas! Słysze jak byle kto mówi byle co....do byle kogo! Słysze jak się śmiejecie! Słyszę jak drwicie! 

Explo znów zaczęła się opętańczo śmiać.

- Zadebiutowała pizda nie? Jej cała kariera już jest skreślona...po jednej tylko porażce. Ojjj dziewczynki. Nawet nie macie pojęcia jak trudno jest rozprostować stare kości. I need time. My demon need time. Jedno co mogę wam doradzić.... Nie lekceważcie mnie. Może i wypie*doliłam się na samym progu, jednak nic tu nie ma skreślonego! Explo zawsze podniesie się z kolan i przy*erdoli z podwójną, potrójną...BA! Poczwórna siłą w swe rywalki, by w konsekwencji zamienić je w proch! Demon żąda krwi! Demon żąda bólu! A ja nie mam innego wyjścia jak tylko dostarczyć mu ofiar! Cóż....

Explo na chwilę się zamyśliła.

- ...Zrobię co w mej mocy jednak patrząc po was, waszych mordach oraz skąpym odzieniu i karierach co po niektórych, wątpię bym znalazła jakąkolwiek dziewicę, którą bym mogła złożyć w ofierze, dla mego pana. Lecz nie szkodzi – Explo machnęła dłonią – mój pan da mi się pomimo tego! Nakarmi się waszym bólem, wstydem i upadłością, którą zapewnię każdej z was. 

Explo po raz kolejny zaśmiała się odchylając się w tył, lecz tym razem uczyniła to z całym krzesłem, a gdy wróciła do pozycji wyjściowej przywaliła przodem ów przedmiotu o posadzkę, w efekcie czego rozleciało się ono. Sama kobieta stanęła na nogach w rekach mając rozwalone oparcie. Opuściła głowę w dół i trzymając oparcie w lewej dłoni, powoli podniosła głowę i spojrzała w kamerę a jej czarna grzywka zasłoniła cześć jej psychopatycznego uśmiechu.

Mexico blood 82200237_1249827885203693_4527143577230245888_n.png?_nc_cat=101&_nc_ohc=aN9msqbwo3EAX9gr_k6&_nc_ht=scontent.fpoz2-1

- Kelly, Kelly, Kelly.... Nie myśl sobie skarbie, że o Tobie zapomniałam. Nie jestem pewna czy jestem akurat odpowiednia kandydatką na przeciwniczkę dla Ciebie. Czemu? Kobieto, która się boisz własnego cienia. Puchu marny... Czy aby na pewno dasz radę stanąć twarzą w twarz z demonem i nie narobić w gacie? Wątpię. Poddaj tę walkę póki masz jeszcze na to czas w innym przypadku załatwię Ci podróż Twej kariery, a raczej podróż jej schyłku, który niewątpliwie już tuz tuż.  Twoje starania nie przyniosą Ci żadnych efektów i nie sugeruj się moją poprzednią walką. Demon po prostu potrzebował stypulacji! Karmi się bólem, strachem i porażką, lecz nie tylko mych wrogów! Moimi także. Po każdej przegranej wracam silniejsza i odbijam o wiele skuteczniejszym i mocniejszym rykoszetem. To właśnie Ciebie czeka. Może i rozbudzał się długo jednak już jest ze mną. Obecny. Gotowy na sianie bólu i zniszczenia.

Explo wydarła się wyginając się w tył i zaczęła drapać przedramiona.

- Czuje go pod skórą! Czuje jego zbawienną moc – krzyknęła gardłowo – A Ty efekt tego wszystkiego poczujesz na swojej pięknej buźce. Po tym jak ją obije i zgarnę pierwsze na mej drodze chwały zwycięstwo, Twa śliczna mordka już nie będzie taka śliczna jak dawniej! Aż żal, że nie dane mi było, by skopać Ci dupę w jakiejś miłej dla „zabawy” stypulacji, no ale trudno. W Normal Matchu też można coś fajnego zdziałać i Ty moja droga posłużysz mi za przykład tego procederu. 


Usta Explo znów wykrzywił nienaturalny usmiech (OBS czy inne ch*jstwo). Sama ona spojrzała wprost w kamerę, powoli i przerażająco sunąc w jej stronę. Gdy jej twarz stykała się z obiektywem ta jedynie szepnęła...

- Are you ready?

Po czym lampa za nią efektownie strzeliła, co było efektem przeciążenia elektrycznego, a materiał się urwał. 

Mexico blood 82385596_609590636521285_6129159412201291776_n.png?_nc_cat=102&_nc_ohc=H_LABOowPcsAX8aUK3p&_nc_ht=scontent.fpoz2-1
Powrót do góry Go down
 
Mexico blood
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: