I HAVE TO SACRIFICE NO MATTER WHAT [CD]

Posts : 109 Likes : 170 Age : 28 Location : Austin, Texas



I HAVE TO SACRIFICE NO MATTER WHAT APRIL / 15TH / 2020 002 . . . Królową trzeba się urodzić... Teraz już mam pewność, że na Rebellion żadna zawodniczka nie jest gotowa przejąć mojego miejsca, nigdy. Żadna z Was nie ma za grosz honoru. Spójrzcie na mnie, jestem matką Rebellion, bez względu na wszystko nie uciekam. Stawiłam czoła tym psom z Revolt. Za wszelką cenę, nieważne było, że musiałam połączyć się ze swoim największym wrogiem. Zrobiłam to, bo była to jedyna słuszna decyzja. Królowa broni swojego królestwa, moim jest Rebellion. Jest mi wstyd za każdą z Was, co sobą reprezentujecie? Lenistwo? Słabość? A może gorzej, strach? Czego bałyście się na swoim show? Że jakieś suki z pobocznego brandu nakopią Wam do dupy? Nie byłoby to możliwe, gdybyśmy raz stanęły po tej samej stronie. Pokazując jakim mocarstwem jest Rebellion. Weźcie ze mnie przykład, a może jest dla Was chociaż najmniejsza nadzieja. Mimo wszystkich przeciwwskazań, nie poddaję się. W zaparte idę przed siebie z głową i tytułem w górze. Nie zwracam uwagi na niebezpieczeństwo. Co do samego Revolt nie jestem zdziwiona, brand, który swoją postawą nie reprezentuje nic, nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Nie potrafią się zachować ani oddać chwały tym, którzy na to zasługują. Chciały pobyć choć chwilę w niebie jakim jest Rebellion,ale granice szybko się zacierają i przysięgam, że niebo zmieni się w piekło, a ogień dotknie każdej z nich. Nieważne czy będę miała iść sama, czy może któraś z Was przejrzy na oczy i stanie w obranie swojego nieba u mojego boku. Dopilnuję by te gówniary miały nauczkę, I swear. Byłam w wielkim błędzie myśląc,że mają choć trochę honoru po tym jak moja osoba nie pojawiła się na Revolt w zeszłym tygodniu. Lecz teraz nie ma czasu i miejsca na błędy. Wróćmy teraz do Rebellion, starcie Tarji Valentine, Fabulous oraz Elisabeth Queen.. Żadna z Was nie zasługuje by walczyć o Expert’s Championship. Jak nazwa wskazuje jest to tytuł ekspertek. A kogo my tutaj mamy? Ta, która pojawia się dwa razy do roku, znika jak gdyby nigdy nic, ta, która całe swoje życie stała w pieprzonym cieniu The Miracle i oczywiście największa wannabe the One and Only TRUE QUEEN Fallen Angel. Każda z Was zrodziła się w erze Fallen Angel i stoi tu dzięki mnie. Fabulous kochanie, wiem, że uwielbiasz marzyć ale w końcu zejdź na ziemię. Wyjaśnię Ci to najprościej jak potrafię, bo inaczej możesz nie zrozumieć. Nie będziesz mistrzynią wagi ciężkiej, nie będziesz mistrzynią ekspertek, a już na pewno nie będziesz podwójną mistrzynią. To wszystko czeka na mnie i przekonasz się o tym, o mojej pieprzonej sile. Co jestem w stanie zrobić walcząc o coś na czym zależy mi najbardziej. Nie na udawanej przyjaźni, w której ciągle musiałam ratować Twoją tchórzliwą dupę. Jeśli jakimś cudem uda Ci się stanąć naprzeciw mnie, obiecuję Ci do cholery, rozpierdolę Cię. Tarja musisz wiedzieć, że lubiłam Cię, patrzyłam jak szłaś małymi kroczkami w górę, ale nigdy nie potrafiłaś wykorzystać swoich szans. Wiem jak bardzo chcesz mnie spotkać, poczuć mojej siły. Uczyłaś się ode mnie technik, ale nigdy nie będziesz w stanie mnie pokonać, jesteś zbyt mała, wciąż. Nigdy nie będziesz większa i lepsza. Nie czeka Cię tutaj nic dobrego, już niedługo po Final Bound ja będę dyktować wszelkie warunki. Pierwsza Double Champion, czyż to nie brzmi cudownie? Rozpieprzę wszystkie, wszystkie które staną naprzeciw mnie. Dlatego skarbie, może powinnaś przejść na Revolt, tak samo ta podrobiona Elisabteh Queen? Nie mam pojęcie na co Wy liczycie, na wpierdol? Tylko tyle mogę Wam zaoferować. Mało Ci porażek ze Scarlett? Chcesz dostać teraz serię ode mnie? Spoko, tylko ze mną będzie gorzej, nie będzie miejsca nawet na pieprzony rewanż. Zostaniesz zdewastowana przez swoją idolkę. Marzę o tym, mam cudowny plan pokonania każdej z Was, nieważne czy to razem czy oddzielnie. Zrobiłam to na Gates to Glory, mogę powtarzać to co tydzień. Kiedy chodzi o obronę mojego cudownego Expert’s Championship będę najbardziej brutalną zawodniczką na świecie.. I’m the fucking Miracle of this company, business, and the whole fucking world..