RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 MAD HATTER [MP II]

Go down 
AutorWiadomość
Catherine Vandella

Catherine Vandella


MAD HATTER [MP II] Untitlededf Posts : 56
Likes : 41

MAD HATTER [MP II] Empty
PisanieTemat: MAD HATTER [MP II]   MAD HATTER [MP II] EmptySro Maj 27, 2020 12:28 am

MAD HATTER [MP II] Pics-Art-05-24-08-04-42

'MAD HATTER'



Kamera ukazuje nam pomieszczenie, jest bardzo ciemno, nad podłoga unosi się czerwony dym. W pomieszczeniu panuję grobowa cisza. Szkrzypienie bujanego fotela, przerywa cisze. Na fotelu siedzi kobieta, która w pewnym momencie zrywa się z siedzenia, w tej chwili możemy rozpoznać że to Catherine Vandella.- Chodźcie za mną, tędy, chodźcie, jesteście gotowi? - Kobieta wychodzi z pomieszczenia, prosto na długi korytarz. Po całym wyglądzie domu, możemy rozpoznać że jest opuszczony. Na scianach korytarza, widnieją fotografie rodzinne. - Chcecie wiedzieć gdzie jesteśmy? Tak, to rodzinny dom Amandy Keith - Evil Queen wygląda przez okno, jej oczą ukazują się rozciągniete aż po sam horyzont pola kukurydzy. - Amanda uwielbiała to miejsce - Vandella wskazuje na huśtawke, zawieszoną na drzewie. Po chwili wyszła przez okno na podwórze, obok domu stała SiSi Diaz i Jenna Brooks, które w swoich dłoniach trzymały metalowe łopaty. Obok stojących kobiet były wykopane dwa groby, gdy Catherine zbliżyla się do Diaz i Brooks, to naszym oczą ukazała się Amanda Keith z zaklejonymi ustami, leżaca w grobie - Susan masz wybór, chcesz dołączyć do swojej przyjaciółki? - The Legend Killer udaje sie na werande, po czym siada na bujanym fotelu. - Wytłumaczmy sobie coś Susan, chcesz podzielić losy Skyler Harvey, Kelly Smith lub innych kobiet, które staneły na drodze The Intense Regrets? Serio, jesteś na tyle odważna by wejść do ringu z kimś takim jak ja? Jadnak blond włosy do czegoś zobowiązują, hahaha. Posłuchaj mnie, ty wstrętna larwo, znam Amande od lat i wiem jakim jest człowiekiem. Taki typ człowieka, wbije Ci nóż w plecy, przy najbliższej okazji, serio chcesz ryzykować dla kogoś takiego? Pamiętam gdy pierwszy raz ujrzałam Amande, tak pięknie wtedy wyglądała, ale to najmniej ważne... Ważne jest to co do mnie powiedziała, powiedziała mi kłamastwa, którymi ten cholerny świat karmił mnie przez całe życie. Powiedziała mi o takich ludziach jak ty, nazwała ich nieudacznikami. Taka właśnie jest twoja najlepsza kumpela. Jak śmiesz nazywać mnie osoba leniwą i niezmotywowaną do zmian? Kim ty jesteś? Twierdzisz, że kłame i boję się spojrzeć prawdzie w oczy i niby ty jesteś lepsza? Sama boisz się spojrzeć prawdzie w oczy, myślisz że twoja przyjaciółeczka sie zmieniła, stała się ostoją moralności i wzorem do naśladowania. Tu się mylisz. Ludzie się nie zmieniają, tylko starzeją. Keith nadal pozostała obrzydliwą intrygantka i pasożytem, który żeruje na glupocie innych. W sumie to mi sie w niej podoba, przynajmniej próbuje jakoś przetrwać. W przeciwieństwie do Ciebie Susan. Jesteś zwykłą frajerką, której ulubionym zajęciem jest przepraszanie wszystkich. Wiesz jaki jest powód, że to ja dostaje cały spotlight, a ty pozostajesz z niczym? Chcesz wiedzieć? Ponieważ jesteś zwykła ofermą i nie masz nic ciekawego do zaoferowania. Chcesz ze mną walczyć? Zgodziłam się. Ale nie wiem czy podjęłam słuszną decyzcje, ponieważ nie mam czasu na to i po prostu nie jesteś tego warta, nie jesteś warta nawet tych słów, które teraz kieruje w twoją strone, ale chce już zakończyć ten temat, zamieść go pod dywan i zgnieść jak karalucha. Myślałam, że moją ostatnią wypowiedziała, wystarczająco przemówiłam Ci do rozsądku, ale nie. Posłuchaj mnie Susan, wiem o Tobie więcej niż Ci się wydaje, jesteś typem człowieka który za wszystko przeprasza i mówi prawde, Myślisz, że prawda jest taka istotna? Zatem śmiało, mów prawdę. Zobaczymy dokąd Cię to zaprowadzi. Czasami dobre kłamstwa są bardziej interesujące od prawdy. Czy nie jesteś czasem chora i zmęczona byciem sobą? Myśle, że każdy jest czasem zmęczony byciem tylko sobą. Nie chcialabyś skończyć z najnudniejszą obcją samej siebie? Nie chciałabyś lepiej poznać samej siebie i zrozumieć kim tak naprawde jesteś? Ja to zrobiłam i z najnudniejszej obcji samej siebie, przeistaczam się w najlepszą. Odnalazłam to co jest najistotniejsze, na tym całym popapranym świecie. Polecam to też Tobie Susan, możesz skończyć z imagem frajerki i zacząć zwracać uwage na to co najbardziej liczy się w życiu. Żyjesz w rózowym swieciem, pełnym koktajli, pierwszych pocałunków i wyborów między facetami. To tylko glupie pozory. Wiesz też, że każda bajka niesie takie samo przesłanie, grzeczne dzieci nie powinny chodzić same do lasu. Nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz gdy zboczysz ze scieżki, głodnego wilka? A może przystojnego diabła? Albo może coś znacznie gorszego. Sęk w tym, że żyjemy w świecie w którym nie ma zasad. Życie to walka o przetrwanie, teraz ty zdecydujesz kim chcesz być. Chcesz być celem dla chorych popaprańców, czy może chcesz zostać łowcą, który jest silny i poluje na takie słabe jednostki jak ty teraz? Jednak chyba dla Ciebie jest już za pózno, miałas wybór, wybrałaś źle. Jak sie czujesz z myślą, że jesteś tylko słabą jednostką, która nie ma opracja w nikim? Pewnie zaraz wyjedziesz z tekstem, że masz fanów i te wszystkie małe dziewczynki, które piszczą na twój widok, zawsze będą Cie wspierać. Uwierz mi, nie będą. Dorosną w pewnym momencie i uświadomią sobie jaką ofermą jesteś. Tobie też doradzam wreszcie DOROSNĄĆ i spojrzeć prawdzie w oczy, ponieważ zycie masz tylko jedno i to wlaśnie ty wybierasz, jak je przeżyjesz. Jestem bardzo podekscytowana, naszym sobotnim starciem. Podziwiam twoją odwage, że w swoim pierwszym starciu, chcesz zawiesić sobie poprzeczke tak wysoko. Ale czy to nie jest zbyt pochopna decyzja? Naprawde chcesz zostać, upokorzona w swoim pierwszym starciu, na tak dużym show jak Rebellion? Możesz powinnaś wybrać na swój debiut, niebieską tygodniówke, B show czyli Revolt? No nic, masz jeszcze kilka dni na przemyślenie. Zastanów sie dobrze, ponieważ każdy wybór niesie za sobą, lawine konsekwencji. Mam cichą nadzieję, że wybierzesz słusznie i nie narazisz się na upokorzenie, przy rekordowej widowni na trybunach. Mam również nadzieje, że moje dzisiejsze słowa na Ciebie wpłyną i zmienisz coś w swoim daremnym życiu. Dobrze, ja już będe kończyć, mam nadzieje, że sie nie spotkamy w sobote. To papa, pozdrów Amande


Powrót do góry Go down
 
MAD HATTER [MP II]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: