New Begginning (MP)

Posts : 15 Likes : 8 Age : 28 Location : Kansas City

Widać czarne tło. W tle słychać głos zawodniczki na tle groźnej muzyki.

- EXPLOSIVO...- kobieta mówi cicho i spokojnie

Na tle białych laserów kobieta w sukience w panterkę odwraca się spoglądając wprost w kamerę.

- HUANDEZA...

Natężenie groźnej muzyki rośnie, by po chwili się uciszyć, a ostatnie słowo wypowiedziane przez kobietę, było szeptem.

-...PEREZZZZZ.

Słychać śmiech.

***

Na zapleczu na skrzyni na różne duperele siedzi Explo i przygląda się swoim paznokciom. Powoli podnosi głowę i rozgląda się dookoła. Po jej twarzy błąka się uśmiech.

- Mogłabym walić ściemę, że tęskniłam, ale prawda jest taka, że byłam tu zbyt krótko by się zasymilować. Czyja to wina? No moja! A jakże! Po kilku porażkach odeszłam jak ten najgorszy szczur, jednak …. - urwała na moment. - myślę, że było mi to potrzebne. Już wiem, przypomniałam sobie ile ten sport kosztuje i tym razem zapłacę każdą cenę. Osobiście dopilnuje, by nikt już więcej nie powiedział, że EXPLO się skończyła, bo moja kariera jest jeszcze przede mną. Wyrabiałam sobie markę wszędzie gdzie się pojawiałam i postaram się to samo uczynić w RPW. Tutaj moje imię nic nie znaczy. Pamiętają je nieliczni Ci, którzy oglądają i interesują się tym sportem od lat, więc ucieknijmy na chwilę od tego co było, bo sama czuje, że zatopiłam się niebezpiecznie w rejony wspomnień.
- Choć z drugiej strony zdaje się, że włodarze także znają moja legendę, skoro na pierwszy match od dłuższego czasu wystawiają mi kogoś takiego jak Amanda Keith.

- Niewątpliwie jest ona na szczycie w swojej karierze, a ja ...biedna...nooob. - Explo zaśmiała się głośno. - Oj nie, nie.
- Ego Amandy w tej chwili jest rozsadzane i nie zdziwię się jeśli zbagatelizuje moja osobę i potraktuje ją jako „local talent”. To będzie jej pięta achillesowa, którą wykorzystam. Moja przewaga nad nią polega na tym, ze oglądam RPW bardzo długo i znam ją. Przeanalizowałam ostatnio sobie kilka jej match'y, natomiast ona nie ma za bardzo materiałów do pracy, chyba, że by grzebała w odmętach Internetu w poszukiwaniu starych nagrań. Jednak czy zapracowana Amanda ma na to czas? No właśnie. Ja swojego rywala nigdy nie lekceważę. Dlaczego? Bo krowa, która dużo muczy mało mleka daje. Ja zamierzam utopić Cię Amanda w tym mleku. Przerwę Twoją szczęśliwą passę tym samym odnosząc nad Tobą wielkie zwycięstwo, które zapisze się na kartach historii RPW jako niezapomniany debiut/powrót- w zależności, czy moją krótką przygodę liczyć jako coś poważnego. Nie licz na łatwego przeciwnika kochana, nie tym razem. Wróciłam o wiele silniejsza niż byłam. Ta siła o której mówię zwali Cię z nóg i wprawi w oszołomienie. Zarówno Ciebie jak i inne kobiety w szatni oraz widownie, która rozsiadając się wygodnie w swoich domach ogląda nasze zmagania.
- Możesz nie wierzyć mi na słowo ale daj mi szansę. Obiecuje, że zagwarantuje Ci ból o jakim w życiu nawet byś nie pomyślała, jak na prawdziwą Queen of Chaos przystało. Dla mnie nie ma żadnych granic, żadnych barier, nic co potrzymało by mnie przed zgnieceniem w proch swych wrogów – Explo zaśmiała się.- Być może dlatego wszyscy którzy mnie znają twierdzą, że płynie we mnie krew prawdziwego wikinga, bo jeśli chodzi o serce do walki, to w tej piersi – wskazała swój dekolt – bije ogromne. Nie ważne ile rywalek pokonałaś, ile upokorzyłaś....Nie obchodzi mnie to. Ja też mam krew wielu kobiet na rękach, naprawdę. Nauczyłam się przez okres mojej nieobecności dwóch ważnych rzeczy. Nie warto oglądać się za siebie, liczy się tu i teraz, a im wyżej się jest tym dalej się spada Amanda. Mnie upadek nie zaboli, dobrze o tym wiesz. Ciebie....Ciebie za to może połamać i dlatego musisz dołożyć wszelkich starań, by to starcie zwyciężyć. Musisz się mocno postarać, by nie zrobić z siebie pośmiewiska, przegrywając z kobietą, która nie zabłysnęła jeszcze w tej federacji. Ja dopiero zaczęłam tworzyć tutaj swoją markę i nie mam nic do stracenia, ty masz wiele, co wbrew pozorom nie jest żadnym ułatwieniem, a jedynie ogromnym, ciężkim brzemieniem na Twoich barkach. Nie ukrywam, że zamierzam wykorzystać również i tę przewagę, by wejść do federacji z przytupem i wysłać przesłanie do innych kobiet. Z prawdziwą królową Chaosu, bólu i cierpienia nie warto zadzierać, a wchodząc ze mną do ringu możesz od razu klepać, by oszczędzić sobie cierpienia.
- Takie słowa??? Ze strony amatorki?? EXPLO! Hahahaha- zaśmiała się. - Nie taka amatorka zielona jak Ci się wydaje kochaniutka i jeżeli myślisz, że czeka Cię łatwy pojedynek to się srogo zawiedziesz. Czuje, że poprzedni mój bardzo krótki pobyt w RPW dał mi bardzo dobrą lekcję. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski, nauczyłam się wiele i jestem o wiele mocniejsza niż byłam wtedy. Pokaże to Tobie Amanda i wam wszystkim. Seee you in hell Bitch.

Ekran się zaciemnił.