#RealExplo.com
Trwa właśnie stream na żywo, na którym Explo odpowiada na przeróżne pytania. Mruży oczy by przeczytać jedno z nich, które wyświetliło się na czacie.
- Gratuluje wygranej. Utarłaś nosa tej Keith – zaśmiała się wdzięcznie i czyta dalej – Co zamierzasz następne? Czy czujesz się przygotowana do następnej walki? Hmm... - zamyśliła się na chwilę.
- Od samego początku tutaj mam kiepską pozycje. Moja historia w innych federacjach jest mi tylko kulą u nogi. Raz już pokazałam, że nie warto ze mnie kpić i mnie lekceważyć. Amanda już zapłaciła za swój niewyparzony język ale niestety. Cała kohorta kobiet, w tym również o zgrozo komentatorki uważają moje wszystkie sukcesy za kpinę? Dlaczego? Dlatego, że nie pochodzą one z jednej z kilku uznawanych przez nich federacji. RPW czy MLWto przykłady tych fedek, które dla tutejszej hołoty mają znaczenie. Nie przejmuję się tym ani trochę. Niedługo poznają jaka jestem brutalna i na jak wiele mnie stać. Pokaże im wszystkim, że nazwisko Explosivo odcisnęło się już piętnem w historii i zrobi to ponownie. Stąpałam po tej macie, kiedy połowa z tych gówniar srała jeszcze w pieluszkę, a Scarlett....Hahah, nie była pierwsza z mianem Królowej oj nieee. Jednak tak jak już wspomniałam, dla obecnych kobiet nic co istniało przed 2016 rokiem się nie liczy. Są na tyle aroganckie i bezczelne, że zapominają skąd się wywodzą. Gdyby nie było nas – przeróżnych federacji niezależnych, po godzinach grających w Farm Frenzy na nk ( pozdrowienia dla Amandy) nie byłoby również i ich. Srać na te twory to tak jakby nasrać na własną prababcie, ale cóż....można i tak.
Co do samej walki to czuje się bardzo przygotowana. Rozprostowałam stare kości i jestem w pełni sił na kolejną potyczkę. Będzie ona na tyle fajna, że zmierzę się z kilkoma kobietami naraz co oznacza, że mogę sprawić jeszcze więcej i więcej bólu moim przeciwniczkom! Audrey może jest i mroczna oraz tajemnicza. Jej tajemniczy uśmiech rozpierdala dosłownie każdego jednak ...Zawsze powtarzałam to samo przy podobnych okazjach. Ona jest tylko postacią, gimmickiem, charakterem. Chce wyniszczyć przeciwniczki psychicznie zanim dojdzie do prawdziwej walki, bo wie, że w takowej polegnie. Ja jestem psychopatką z krwi i kości! Prawdziwą Królową Chaosu i nie boje się chodzić ciemnymi uliczkami. Wiecie czemu? Bo ja jestem powodem, dla którego inni się boją!Jestem tą kobietą, przed którą rodzice was ostrzegają, kiedy wracacie późno do domu! Żadna creepy pasta nie zastąpi tego, czego możecie doświadczyć na własnej skórze w kwadratowym pierścieniu.
Liv Prey Także się nie popisała w ringu. Jej walka została przerwana przez KJM i dzięki Bogu, bo strach pomyśleć jakby skończyła gdyby nie ten incydent.
Nila...Awww – Explo uśmiechnęła się pobłażliwie – Kochaniutka jesteś! Ale niestety pomyliłaś drogi! Przedszkole nie w tę stronę! Za milutka jesteś skarbie, by być jakimkolwiek zagrożeniem! Pomyślmy....Co gdyby przyszło użyć jakiegoś przedmiotu? np., Kendo sticka? Nie miałabyś sumienia! Ja za to uczyniłabym z niego przedłużenie mojej ręki i biła Cię nim bez litości, a Ty aby byś płakała pytając raz po raz „Dlaczego?”. Taka jestem, a Ty naucz się, że w tej grze nie ma miejsca na komplementy wobec swych rywalek. Mogę Cię tego nauczyć, a nawet to uczynię w najbliższej walce. Stłukę Cię tak, że zapamiętasz sobie raz na zawsze, że nie jesteś tutaj niczyją przyjaciółką, a wręcz przeciwnie!
Jedyne realne zagrożenie w tej walce to SiSi...W końcu legenda i powiadam wam! Z tej walki wyjdę zwycięsko albo ja albo ona....Hahahahahaha just Joking! Jeśli SiSi wygra to starcie jakimś cudem to będzie na tyle poobijana, że wyjedzie na noszach. Mogę jej te nosze nawet lektyką mianować, żeby było bardziej po królewsku! Ma co prawda na swoim koncie kilka spektakularnych zwycięstw, jednak nie zapominajmy, że nie stawała w szranki ze mną! Nigdy nie miała do czynienia z osobą , która do tego stopnia lubi zadawać ból i cierpienie, że robi to nawet kiedy nie musi!
To samo tyczy się z reszta Ophelii. Nie jest gotowa na to co ją czeka w przyszłym tygodniu i to jest fakt. Wszystkie są dumne i kroczą po wygraną, jednak na miejscu zamiast wygranej zastaną ból, rozpacz i cierpienie, jakiego sobie nawet nie wyobrażały. Moja wyobraźnia co do tortur nie zna końca. Wole match'e bez dyskwalifikacji jednak ooo panie.... W normal match'u tez mam w cholerę i jeszcze trochę opcji do wykorzystania.
Wyjdę z tego pojedynku jako wasza NEW #! CONTENDER! Mark My words.
Sorki... - zaśmiała się - Rozgadałam się trochę, ale chciałam was uprzedzić, czego wszyscy będziecie świadkami.
W reszcie Live'a Explo pokazywała swoje osiągnięcia na Steam'ie i walneła reklame Cyber Punk'a 2077.
Indeks Oficjalna Strona RPW 
