RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Unstoppable i wszystko jasne. (MP)

Go down 
AutorWiadomość
Robin Roberts

Robin Roberts


Unstoppable i wszystko jasne. (MP) Untitlededf Posts : 161
Likes : 73
Age : 25
Location : Belfast, Ireland

Unstoppable i wszystko jasne. (MP) Empty
PisanieTemat: Unstoppable i wszystko jasne. (MP)   Unstoppable i wszystko jasne. (MP) EmptySob Mar 21, 2020 5:22 pm



Unstoppable i wszystko jasne. (MP) Fb_img17


-Przed galą Rebellion Pro Wrestling Gates to Glory widzimy Roberts, która zmierza do budynku. Na drodze spotyka swoje przyjaciółki, które zaatakowała na Revolt po czym przeszła na nich swój upragniony HT.-


Uwielbiam Was, jesteście dla mnie najważniejsze, przecież się przyjaźnimy! 
Jakie to słodkie, że dbacie o mnie ale na to już jest za późno. Kiedyś byłam taka jak Wy teraz. Każdemu wchodziłam w dupę, o każdego się bałam, pomagałam, modliłam. Jestem dobra, ale tylko dla tych, którzy naprawdę tego potrzebują, a nie dla kogoś kto nie odróżnia sztyletu od noża. 


-Kobieta po raz kolejny atakuje swoje przeciwniczki i tylko się śmieje.-


Dziwki, do zobaczenia na Gates to Glory. *Rudowłosa wysyła buziaka śmiejąc się przy tym głupio*
---
-Quinn szykuje się do starcia, ale odwraca uwagę na telewizor.-


14.02.2020. 


Przypomnienie tego co wydarzyło się tego pięknego dnia...
Robin wraca, niszczy swoje przyjaciółki, co dalej?- Słyszymy z telewizora.


-Kamera wraca na twarz Roberts-


Śmiecie pytać co dalej? Dalej będzie tylko zniszczenie, a wasze ulubienice będą nauczką dla moich przyszłych rywalek. 
Ale... Wiecie jaka jest prawda? One nigdy nie były moimi przyjaciółkami, a wzajemna miłość mnie odrażała. Wytrzymywałam, bo czułam że niedługo wrócę do Rebellion Pro Wrestling.
Początkowe plany zanosiły się na powrót Roberts na Reckless Choices by zdemolować królewskie panowanie, ale które? Nieważne. Roberts to maszyna zniszczenia, upora się z każdą...
Tiffy i ta druga, już nie pamiętam jak się nazywasz... Mam dla was kilka słów na wstępie...
Miłość, ah ta miłość. Każdy jest w skowronkach, każdy się kocha. 
Denerwowałyście mnie wciąż oraz wciąż. Przyszedł ten magiczny czas, czas Walentynek. Chciałam żeby to był cudowny czas i każdy przypomniał sobie kim jest Robin Roberts. Uderzyłam w was i waszą miłość! 
Wiecie jak się z tym czuję? Cudownie! Powinniście zniknąć...
---
-Po około 20 minutach wracamy do rzeczywistości. Robin rozgrzewa się przy muzyce poniżej.-




Czasy się zmieniają. Moje życie nabiera wiatru w żagle. Przegrana oczywiście niesłusznie z Becky dała mi do zrozumienia, że muszę być brutalniejsza, pewniejsza siebie oraz siać zniszczenie. 
Nie ugnę się oraz będę pnąć się do góry...


Gates to Glory to nowy rozdział. 


Przypomnę kim jestem, poza tym że byłam pierwszą mistrzynią Revolt... Powstałam w Rebellion, moja kariera umknęła mi przez palce gdy straciłam mistrzostwo na Tribe of Legends i to z kim? Ze skończoną idiotką, która chuj wie gdzie teraz jest. Tak, o Tobie mówię Bekah. Odebrałaś mi część życia, ale finalnie karma do Ciebie wróciła i wylądowałaś w zamkniętym ośrodku.
Kiedyś byłam tylko słabą, podrzędną zawodniczką, którą każdemu podkładano... Te czasy się skończyły, teraz wy będziecie padać na kolana oraz błagać bym was nie zniszczyła. Jestem chodzącą bombą wybuchową. 
Ostatnio, pokazałam wam, że nie boję się nikogo, ba! Nawet nie boję się konsekwencji swoich czynów. Gdybym mogła zniszczyłabym każdego mężczyznę, a to może w niedługim czasie się zmienić... Liczę na to. 


-Kobieta usiadła by otrzeć się z potu, który po niej spływa. Przez chwilę na jej twarzy ukazał się smutek-


Alkohol niszczy miłość ... Pomyślałam o tym w tym momencie i powiem wam, że w moim życiu nie zawsze było kolorowo... Jako młoda dziewczynka czy też nastolatka udawałam, a właściwie byłam miła, bo bałam się tego co przyniesie przyszłość. Wiecie, miłych zawsze wspomogą, ale mi nikt nie podał ręki kiedy potrzebowałam pomocy. Co wy możecie wiedzieć o pomocy i tym wszystkim, Latinki. To wasze pierdolenie wywołuje u mnie nudności. Normalnie wyrzygam wczorajszy obiad. 




Nie boję się tego co mi przyniesie przyszłość, bo jestem wysoko w hierarchii od zawsze. Moje starania są docenione zawsze, wszędzie. Lepszy start, lepsze życie, lepsze pozycję. Wy natomiast jesteście słabymi ogniwami, jak i nie najsłabszymi w całym RPW. Odłączyłyście się od tamtych dwóch i teraz zarabiacie pensje tych dobrych, która nic nie daje, a żeby się wybić trzeba kilkudziesięciu lat pracy w ringu. Wy śmiecie mówić mi, co mam robić i jak się zachowywać? Przegram, z wami dwiema? To, że jest was dwie nie oznacza, że jesteście na wygranej pozycji. 
Powrót do RPW po kontuzji to było najlepsze co mnie do tej pory spotkało w życiu, wybrałam najsłabsze ogniwa by je zniszczyć... Bo jaki sens byłby atakując np. SiSi, która aktualnie ma swoje problemy? Lolitę, która może być zarażona koronawirusem? Yuki, która chce dopiąć się na szczyt? Lepiej mieć lepszy start i pokazać swą wyższość nad nimi wszystkimi. 
Latinki, nie obchodzi mnie czy wasze ruchadła was będą oglądać, czy fani, czy wasze miasto, państwo... Zobaczą jak Robin znęca się nad ich podopiecznymi i przy tym czuję satysfakcję że swoich czynów. 
Nie ugnę się, nie zmienicie mnie...
Tylko ja mogę uratować się od rychłego upadku Robin. Nie potrafię zapomnieć o moich dwóch porażkach sprzed niekrótkiego czasu... Mowa oczywiście o mistrzostwie Revolt... Gdyby ta, ugh... Nie obudziła się w ostatniej chwili nadal byłabym mistrzynią, która przenosi mistrzostwo na wyżyny i króluje nad Swoim brandem. Wtedy już nie był by to mid card w RPW, a główne mistrzostwo... 
Może uda mi się kiedyś jeszcze do niego dostać, ale nie chce tego dostać tak z dupy. Chce nadal móc walczyć, starać się i pnąć do góry. Pokażę wam, że nic nie dostaje za darmo. 
No i ostatnia przegrana z tą debiutantką. Sędzia, chuju... Ślepy byłeś? Znajdę Cię i zniszczę w tej branży. Już nigdy nie dostaniesz pracy, a i nauczysz się pokory. Nie tak traktuje się topową gwiazdę. Chyba, że byłeś w zmowie z tą idiotką, która myśli, że jest gangsterką... 
Kochanie, Becky, to nie film a już na pewno nie serial. Wróć do prawdziwego życia i skup się na prawdziwych problemach ludzi, ale to nie zmienia faktu, że na moim nazwisku wybiłaś się w górę. Gratulacje, pokonałaś, niepokonaną i niepowstrzymaną Roberts. *Dominika zaśmiała się* 


Wydaje Ci się, że to Ci coś dało. Wątpię. 


Gisele, zostajesz Ty. Masz na barkach coś, co chciałabym zobaczyć kiedyś u siebie. Gdy nadarzy się taka okazja, chciałabym zaproponować... Czy nie chciałabyś ze mną stanąć do ringu o to cacuszko? Wybiłaś się ostatnio, no i chciałabym pokazać Ci coś fajnego. Jak zdobywam mistrzostwo Riot. *Rudowłosa śmieje się*
AGH, bronisz mistrzostwo Riot na najbliższej gali... Cóż, to może tak... Chciałabym, jeśli znajdzie się miejsce na taką walkę zaproponować Siebie, nie teraz, nie zaraz... Ale jeśli będzie taka możliwość, chciałabym zobaczyć mistrzostwo w swoich rękach oraz pokazać tej kapuście Becky, że chcę też walczyć... Nie poddaje się po porażce...  


-Kobieta spogląda na Backstage. Nagranie urywa się, gdy do Robin ktoś podchodzi.-


•The Unstoppable•
Unstoppable i wszystko jasne. (MP) Becky-10
Powrót do góry Go down
 
Unstoppable i wszystko jasne. (MP)
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» "The Unstoppable" Robin Roberts
» Tanya Amell & Robin Roberts The Unstoppable, Hawk. (MP)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: