RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Before you fall [MP]

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Alexa Archer

Alexa Archer


Before you fall [MP] Untitlededf Posts : 289
Likes : 158
Age : 25
Location : San Diego, CA

Before you fall [MP] Empty
PisanieTemat: Before you fall [MP]   Before you fall [MP] EmptyNie Lis 22, 2020 12:07 am

Before you fall [MP] Logggg13Before you fall [MP] Logggg13Before you fall [MP] Logggg13

Before you fall [MP] Poster11Before you fall [MP] Poster11



Before you fall [MP] Logggg13Before you fall [MP] Logggg13Before you fall [MP] Logggg13

Rewolucja już tu jest. Przenika przez wasze tkanki i wżera się w nie niczym opary radioaktywne po wybuchu jądrowym. Rozszczep atomu nastąpił. Jego nazwa? Archer.

Trzymaj perukę ciasno, bo niebawem po Twoich niebieskich piórkach zostanie tylko wspomnienie, a Twoja głowa udekoruje moją witrynę zdobyczy, Celeste.

Twoje nędzne gierki i zgrywanie, że Cię to nie obchodzi to jedyne, na co Cię stać? No przestań, wiemy przecież, że siedzisz teraz na bolącej od spinania dupci, że nikt nie przejmie się tym, czy tu będziesz, czy nie.

Gdybyś była taką legendą, jaką się określiłaś, nie podkuliłabyś niebieskiego ogonka i nie uciekła przy pierwszej lepszej okazji, kiedy wyczuwasz, że otrzymasz srogi wpierdol. Już za pierwszym razem twoja ignorancja wobec promowania przeciwko mnie była marną przykrywką, bo nie wiedziałaś jak się za mnie zabrać. Każda Twoja wypowiedź do JAKIEJKOLWIEK przeciwniczki, to wciąż te same brednie o byciu top of the top. Spójrzmy teraz na tę WIELKĄ Scarlett, której świadomość porażki wypaliła ostatnie szare komórki, co popchnęło ją do decyzji ucieczki przed przegraną.

Swoim odejściem udowodniłaś tylko to, o czym już dawno się przekonałam patrząc na Twoje zachowanie, Scar. Kiedy droga jest równa, nie za trudna i masz wokół wrzody i pijawy poklaskujące Ci dookoła, jest cud, miód i fruwają motylki. Zabawa i entuzjazm nie ma końca… Lecz kiedy pojawia się prawdziwe wyzwanie, zawijasz majdan i spierdalasz do swojej jaskini, żeby tylko nie okazało się, że sobie nie poradzisz.

Jesteś tylko migawką, nigdy nie byłaś choćby formą na fundament tej federacji… A o Victorię się nie martw, jej barki o wiele więcej wytrzymują, niż Ci się może wydawać. Nie mogę się doczekać rywalizacji z nią po odebraniu tytułu, którego wartość spadła przez Twój brak szacunku i lekceważącą postawę do zera. Odbuduję go na solidny, niepodważalny autorytet, a nie clownfiestę, którą przez cały swój reign kazałaś nam oglądać.

Widzisz, cały ten czas, kiedy mówiono, że zmierzysz się na Final Bound z Fallen Angel, miałam wrażenie, że podwiniesz kitę i ulotnisz się przed samym finiszem, bo się przestraszysz, że przegrasz z kretesem. Obiecuję Ci, że nasz ME Final Bound zostanie okrzyknięty najgorętszym pojedynkiem wszechczasów. Zadbam o to, by zapewnić wszystkim jak najlepsze widowisko, dam z siebie dwieście procent i włożę w to całe serce. Pomimo tego, że moja jedyna przegrana walka w karierze w RPW była właśnie z Victorią, nie złamię się i nie ucieknę, gdy przyjdzie mi stanąć z nią ponownie w szranki. Nie jestem taka jak ty. Nie uciekam, kiedy nie jest mi na rękę. Nie jestem legendą twojego pokroju. Krąży o mnie wiele legend, teraz sama się nią staję. Jestem tym, czym Ty marzyłaś, by się stać podczas przebiegu Twojej całej kariery, lecz niestety, nie udało się, więc pora uciec, by po chwili z bandą swoich pijawek dołączyć do kolejnej gównofedki, która opiera się na działaniu na odpierdol… czyli tak, jak Scarlett lubi najbardziej.

Nie muszę szczycić się tym, że obalę „Zgredled”. Ty sama to za mnie zrobiłaś i przyznam, że nawet mi przykro z tego powodu. Zabrałaś mi całą zabawę w udowadnianie Ci w jak urojonym świecie żyjesz. Nie pozostaje mi nic innego, niż życzyć Ci wytrwałości w swoim tchórzostwie i niepowróceniu po jakimś czasie, bo Ci się odwidzi fochanie za to, że ktoś jest od Ciebie lepszy i z Tobą wygrał.

W życiu jest trochę ciężej niż w Twojej wyimaginowanej bajce pod tytułem „jestem taką groźną dziewczynką, bójcie się mnie, bo Was pojadę”. Graj w cokolwiek sobie grasz, ale dobrze Ci radzę, dorośnij jak najszybciej, bo to, co teraz swoim zachowaniem pokazujesz, sprawia, że mam ochotę zapisać Cię na zajęcia dla sześciolatków lub na terapię… Sama nie wiem, czy cokolwiek z tego by Ci pomogło.


Brzydzi mnie Twoja desperacka próba odejścia z honorem… Czekaj, zapomniałam, że go nie masz, a swoim promem udowodniłaś nam wszystkim, jak bardzo go nie posiadasz. Śmieszysz mnie, dziewczynko, coraz bardziej. Mam dla Ciebie ważną lekcję życiową: Trudnościom stawia się czoła, a nie ucieka przed nimi.

Ja jestem pieskiem w całej tej sytuacji? Czy może ty? Ty, która podkula ogon lub merda nim za każdym razem, kiedy ktoś przyklaśnie, pogłaska po główce albo poliże trochę dupci, byś czuła się dowartościowana? Uważałaś się za największą sukę, jednak jesteś tylko zbitym psiurkiem, który boi się starcia, a jak pokazał Main Event ostatniego Rebellion, nawet mikrofonu zaaportować nie potrafisz… Oj, słabo wytresowana z Ciebie sunia…

Rozumiem, że prawda może boleć, a świadomość tego, że nasze czyny i wybór tego, jakim być dla innych, sprawiły, że nikogo już nie obchodzimy, może dołować i powodować pojawienie się durnych pomysłów w głowie, ale nie wprowadzajmy tu kolejnego zwierzęcia do zabawy i nie odwracajmy go ogonem, na litość boską! Nie przelewaj swoich lęków na mnie, bo to nie o to chodzi, by pokazać wszystkim jak bardzo piecze cię pupcia, że z hukiem pożegnasz się z tytułem i, jak widać po nowej stypulacji, z całą fedką.

Mogłabym zwyczajnie zajść Cię od tyłu na zapleczu, zniszczyć Cię fizycznie i psychicznie, po czym zawlec do kwadratowego pierścienia i dokonać cash-inu, oczywiście, że tak. Mogłabym być hieną, lecz wolę bawić się zwierzyną w pełni sił witalnych, niż oportunistycznie zapychać się ochłapami i padliną.

Moja dłoń uniesiona w górze to nic nowego, każda głowa, która staje na mojej drodze, w końcu trafia pod gilotynę. Moje pioruny wypalają każdego do cna i wysysają resztki energii, po czym wypychają głęboko w mrok. A gdy ktoś już jest w głębokiej dupie jak, chociażby Intense Regrets? Cóż, wystarczy i dla nich, gdy REVOLUTION przekreśli blondynki ubabrane węglem grubą kreską. Wystarczy tylko spojrzeć na Jennę Brooks. RAZ stanęła ze mną w szranki i co? W efekcie pożegnała się z jakąkolwiek nadzieją na rozwój kariery. Toksyny wypaliły wszystko, co mogły. Powoli i boleśnie. Macki obłędu dopadną każdego, nie rozejdą się po kościach. Once touched and you’re dead. Trucizna jest silna, a jej działanie nieodwracalne. Powali każdy mur, zburzy wszelkie zamki, nawet te, które zdają się nie do zdobycia.

Możesz mnie gnoić i ignorować porażkę na Rebellion, proszę bardzo. Lecz, jak widać, nawet Ty przestałaś wierzyć w swoje panowanie o choćby dzień dłużej niż do Under Siege. Wiedziałam, że tak się stanie. Widziałam to w Twoich przestraszonych oczach podczas naszego pierwszego starcia. Nie chcesz się przyznać, że jestem Twoją nową właścicielką, Furby. Jestem w każdej Twojej tkance, jestem w krwioobiegu i jestem w stanie przewidzieć wszystko, co przyniesiesz do tego ringu.

Nikt nie wierzył, że ktoś taki jak ja zajdzie daleko w tym biznesie. Ciepła posadka underdożki, jobberki już na mnie czekała, widziałam to w Waszych oczach. Gdy po raz pierwszy pojawiłam się na Reckless Choices, widziałam, jak uznaliście mnie za fajną, małą zabawkę, którą można uzać za wartą uwagi, bo jest taka mała i śmiesznie podskakuje. Ale NIGDY nie będzie w głównej karcie. Jej nazwisko NIGDY nie przebije się przez gęsto osadzoną pierwszą linię przy barierkach nazwisk takich jak Queen, Fallen Angel, Fabulous, Novak czy Scarlett. Nie byłam dla Was wystarczająca, więc upchnęliście mnie w swoich małych główkach w szeregu pomiędzy Amandą Keith, czy wspomnianą wcześniej Brooks, której się odwidziało, a mówiliście, że zrobi szum. Miałam być tylko uroczym dodatkiem, przerwą na przekąskę lub toaletę. Spróbujcie teraz spojrzeć sobie w twarz w lustrze. Czy nie jest Wam łyso? Zrobiłam Was w największego chuja wszechczasów i zagrałam wesoło na nosie, gdy liczyliście na kolejną laleczkę dla zapełnienia czasu podczas reklam. Archer stało się marką, której pragną wszyscy. Umówmy się, że tylko nieliczni byli w stanie oddać swój głos na mnie i mój sukces.

Słyszałam każde prychnięcie niezadowolenia na backstage’u, kiedy to zostałam wymieniona wśród nazwisk Fallen, Keith, Vandelli i Brooks w Ultimate X Matchu o najświeższy pas federacji. Słyszałam śmiech zadowolenia, kiedy nie udało mi się wygrać. Słyszałam kolejne prychnięcia, gdy dostawałam kolejną szansę w Pure Rebel Cup Tournament. Nie wierzyliście, że mogę tego dokonać. Nie cycem, nie wzrostem wojuj, tylko głową i techniką, my love, a zajdziesz dalej, niż rysują Twoją ścieżkę najlepsi strategowie we wszystkich wszechświatach, wymiarach i czasoprzestrzeniach. Jestem Purest Rebel of Them All, TO JA ustanowiłam tę nagrodę. To dzięki mnie ludzie będą wypatrywać okazji na cash-in. To dzięki mojemu reignowi, ta statuetka będzie legendarna. W przyszłości, gdy odbywać się będą kolejne turnieje, wszyscy będą opowiadać nie o pierwszej posiadaczce, a nawet jeśli to rzucą o tym jedno zdanie, tak krótkie, jak samo posiadanie tejże okazji przez Fabulous. Będą mówić o mnie. Tej, której nie dawano szans na jakiekolwiek przetrwanie w dżungli, jaką jest Rebellion Pro Wrestling. Najświetniejszej przywódczyni rewolucji, która wprowadziła udoskonalenia w dywizji, która odkurzyła ją z niepotrzebnego kurzu i przestarzałego, ciągnącego się od lat tego samego blichtru.

Kiedy już oplotą moje biodra NAJWIĘKSZYM z tytułów tego biznesu, możecie uklęknąć i bić się w pierś i liczyć, że może znajdę czas na ułaskawienie z tego godnego pogardy stanowiska i braku wiary w NAJMNIEJSZĄ.

Wiele osób stoi za mną, jednak dla zdecydowanej większości, byłam kukiełką na chwilę. W tej chwili jestem jedną z najbardziej wpływowych osób w kobiecym wrestlingu, fellas, a minęło tylko 9 miesięcy od mojego debiutu.

Moment, moment… 9 miesięcy? Jedyne, co mogłam nosić i karmić, by rosło w moim wnętrzu to Rewolucja, której wszyscy teraz doświadczamy. Fundamenty pękają, stropy płoną od ognistych strzał, a rzeki wylewają się z koryt i topią wszystko to, co zostało niedobite. Ostre jak brzytwa wachlarze przeznaczone są na specjalne okazje. Tatar ze Scarlett został już podany, ale jak widać odrosło jej co nieco, niczym wątroba, więc trzeba uciąć łeb, by nie pozwolić na powtórkę z rozrywki.

Tej niedzieli, zobaczycie jak Celeste Bevis biega po arenie jak kura po ścięciu głowy. Resztki jej nudnego wizerunku zostanie starte w pył i jej puste słowa i oświadczenia o dobrowolnej rezygnacji odbiją się echem i rozbryzną się po pleksie rozstawionej przy barierkach. Jej włosy zmienią kolor na czerwony od krwi, która się rozleje po odliczeniu przez sędziego do trzech. No, chyba że dasz mi tę przyjemność, skarbie, i będę mogła zaaplikować Ci jedną z moich najnowszych dźwigni. W SAMYM ŚRODKU RINGU.

Nie ma przede mną ucieczki, the playmaker. Nawet tchórzliwe posunięcia nie będą w stanie dać Ci nade mną przewagi. Nie jesteś tu mistrzem gry, a karty rozdaje fortuna, która zawsze jest po mojej stronie. Proponuję dobrze się rozerwać przed walką, bo nie gwarantuję, żebyś znalazła jeszcze okazję na radość z życia, gdy z Tobą skończę. A kiedy to już nastąpi, będziesz dziękować mi, że ostatnim, liczącym się starciem w Twojej karierze, był pojedynek z The Wicked One.

Przynieś pamiętniczek, z chęcią wpiszę Ci się na pożegnanie, po czym z przyjemnością wypchnę Cię na bruk, gdzie jest miejsce Twoje i Twoich matactw.



Before you fall [MP] Tumblr_mu7hgzAPty1sgbkhho7_500

Stefani Stoudemire said this is a good shit!

Powrót do góry Go down
Catherine Vandella

Catherine Vandella


Before you fall [MP] Untitlededf Posts : 56
Likes : 41

Before you fall [MP] Empty
PisanieTemat: Re: Before you fall [MP]   Before you fall [MP] EmptyNie Lis 22, 2020 1:29 pm

Musisz to wygrać słońce I love youI love you

Alexa Archer said this is a good shit!

Powrót do góry Go down
Alexa Archer

Alexa Archer


Before you fall [MP] Untitlededf Posts : 289
Likes : 158
Age : 25
Location : San Diego, CA

Before you fall [MP] Empty
PisanieTemat: Re: Before you fall [MP]   Before you fall [MP] EmptyNie Lis 22, 2020 6:49 pm

Catherine Vandella napisał:
Musisz to wygrać słońce I love youI love you

We'll see Smile
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Before you fall [MP] Empty
PisanieTemat: Re: Before you fall [MP]   Before you fall [MP] Empty

Powrót do góry Go down
 
Before you fall [MP]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Fall and Pray #1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: