SiSi Díaz
Posts : 72 Likes : 18 Age : 29 Location : Behind You
| Temat: Coming PLAYhome Nie Sie 25, 2019 12:13 am | |
| Coming PLAYhomeZnajdujemy się na ciemnym strychu w jakimś domu. Kamera jest skierowana na niewyraźny kwadrat stojący na podłodze. Jest dość ciemno i trudno rozpoznać to co jest. Pudło? Zbyt dziwny kształt. Nagle kamera odwraca się w lewo i w oddali widać malutką kulę światła, która zbliżając się do kamery robi się coraz większa i można dostrzec, iż jest to lampa naftowa. Tajemnicza postać podchodzi do pudełka i kładzie obok niego źródło swojego światła. Obiekt nieco się rozjaśnia i wygląda na to, że jest to domek dla lalek, który okazuje się być o wiele większy niż się wydawało! Nagle lampa gaśnie i zaświeca się wisząca nad domkiem na sznurku prowizoryczna żarówka, która rozświetla owy domek dla lalek. Widzimy go teraz w pełnej okazałości. Widzimy też samą postać. Dosyć niska kobieta o różowych włosach spiętych w dziecięce kucyki siada po turecku na podłodze.
- Wybaczcie, że tak długo musiałyście czekać. - mówi otwierając domek.
Kobieta kładzie obok siebie lalkę w stylu Barbie, która wygląda dokładnie tak samo jak ona. Następnie grzebie w playhousie aż nagle wyciąga z niego drugą lalkę, która jest identyczna jak SiSi Díaz! Dawno nie słyszeliśmy o tej zawodniczce! Kobieta chwyta zabawkę w pasie i patrzy na nią bez ruchu przez dłuższą chwilę. Nagle jednym zdecydowanym ruchem łamie ją na pół! W ataku agresji wyciąga z tylnej kieszeni skórzany worek, wrzuca do niego dwie części lalki, zawiązuje sznurkiem i ciska nim przed siebie. Rozlega się huk a kobieta spuszcza głowę i teraz słyszymy tylko ciszę i jej ciężki oddech.
- Dawna SiSi Díaz odeszła. - mówi cienkim głosem i sięga po leżącą na ziemi swoją lalkową podobiznę. - ... Ale narodziła się nowa.
W tym momencie kobieta spogląda wprost w kamerę i wygląda na to, że to nowa SiSi Díaz! Cóż za przemiana! Zawodniczka głaszcze siebie w lalkowej wersji a następnie całuje ją w czoło i kładzie na łóżku w domkowej sypialni.
- Co my tu mamy... - mówi rozglądając się po ogromnym playhousie z kilkanastoma pokojami.
Możemy zauważyć, iż jest tam kilka innych lalek, łudząco podobnych do osób z przeszłości Díaz.
- O. Tutaj jesteś. - SiSi sięga po czarnowłosą lalkę i kieruje jej twarz do kamery. - Poznajecie ją? - pyta. - SZOK! Toż to...
Ciri! Znana w środowisku e-federacji wrestlerka! Ale po co jej lalka Christie?
- Oto ona. Najlepsza ze wszystkich... Moja mentorka... Gdyby nie ona, nie byłoby mnie w tym pięknym świecie wrestlingu... - mówi SiSi głaszcząc lalkę Ciri po włosach. - Ale kiedyś mnie zostawiła... Znudziłam jej się... - Díaz zaplata sobie włosy zabawki wokół palca i zaczyna ciągnąć tak, że zaraz wyrwie jej głowę! Nagle jednak puszcza. - Spokojnie. W porządku. Wszystko zostało wyjaśnione i witam Cię z powrotem w moim domku! - mówi zawodniczka i stuka palcem w nos lalki uśmiechając się.
Crybaby kładzie Ciri do domkowego salonu i znowu rozgląda się po playhousie. Nagle spostrzegamy na jednym foteliku lalkę podobną do Amandy Keith!
- Oooooo... - wzdycha uroczo SiSi, klepie Amandę po głowie i śmieje się pod nosem. - Wspomnienia, wspomnienia... - podśpiewuje sobie Díaz i nadal rozgląda po domku, jakby kogoś szukała.
Dolls Ally praktycznie rozkopuje domek, wyrzuca z niego dwie inne lalki. Kobieta jest tak gwałtowna, że trudno było zauważyć kogo odzwierciedlały zabawki. W końcu wstaje, odwraca domek i widzimy jego tył! Ogródek z basenem! Cóż za konstrukcja! SiSi ponownie siada a kamerzysta zbliża się do niej. Widzimy, iż przy basenie na małych leżakach siedzą kolejne dwie lalki! Kobieta i... Mężczyzna?
- Tutaj jesteście. - mówi Díaz spokojnym głosem. - Tyle mnie nie było a widzę, że nie próżnowałaś, kochana! Co za lok! - dodaje chwytając niebiesko-włosą lalkę. Czy to...? - Moja piękna Scarlett! Jak ja tęskniłam! - wykrzykuje Crybaby przytulając miniaturową The Playmaker.
Czyżby The Crazy Cutesy miała w swoim domku dla lalek wszystkie osoby, z jakimi kiedykolwiek miała do czynienia? Konstrukcja jest dość duża, kto wie. Zawodniczka przytula Scarlett jeszcze przez chwilę a następnie zaczyna do niej mówić.
- Ty zasługujesz na miejsce w moim domu najbardziej z nich wszystkich. Byłaś ze mną gdy ONI WSZYSCY mnie zostawili a przede wszystkim, gdy TO się stało... Nikt o tym nie wie oprócz Ciebie. Nawet on, mimo że był to powód mojego zniknięcia... Minęło już dużo czasu, ale nadal ciężko mi o tym rozmawiać, wiesz? - spuszcza głowę. - Ale skoro mowa o opuszczeniu... - mówi kładąc Scarlett z powrotem na leżak. - Gdzie się ukrywasz... Siostro?
Siostro? O kogo chodzi? Díaz przecież nie ma już żadnej rodziny. SiSi rozgląda się po ogródku, nagle kamerzysta zauważa coś w rodzaju szopy w rogu ogrodzenia domku. Crybaby otwiera drzwi od drewnianej chaty i wyciąga z niej kolejną lalkę.
- W końcu się spotykamy... - mówi wolnym głosem chwytając zabawkę za twarz. - Aleś ty się zmieniła...
Kolejna lalka z kolekcji Díaz to Tarja Valentine! Niedowiary!
- Jak widać obie przeszłyśmy diametralną zmianę. Ja ewuloowałam także mentalnie. Z tego co zauważyłam ty też. Tylko szkoda, że nie w tą stronę. Przez cały ten czas, gdy mnie nie było, obserwowałam Cię. - SiSi zaczyna ruszać rękami i nogami lalki. - Krok za kroczkiem. W sumie to nie tylko wtedy, gdy mnie nie było, ale także gdy istniało The Psychouse. Patrzyłam jak rozwijasz się u mojego boku, aż do chwili, gdy zechciałaś wyjść przed szereg. PRZEDE MNIE. Widziałam jak patrzyłaś na moje mistrzostwo. - zaśmiała się. - Szkoda, że mogłaś tylko popatrzeć.
Crybaby sięga do tylnej kieszeni, wyciąga z niego papierosa i odpala go.
- Gdy mnie zabrakło, chciałaś wejść na poziom, który Ci nie odpowiadał. Ale nie bądź taka do przodu, bo zabraknie Cię z tyłu. - mówi wypuszczając z ust dym.
SiSi kieruje papierosa pod włosi Tarji, które zaczynają się żarzyć! Díaz jednak szybko gasi je wsadzając głowę lalki do basenu.
- Nada se esconderá bajo el agua. - śmieje się.
The Crazy Cutesy kładzie fajkę na podłodze i wykręca włosy lalki z wody.
- Najwyżej się obetnie. - mówi oglądając zabawkę. - Tylko żebym przypadkiem nie obcięła za dużo. - poprawia jej włosy i chwilę patrzy na lalkę w bezruchu. - Przykro mi, że to musiało się tak potoczyć. Nie zamierzam zaczynać z Tobą. Przynajmniej na razie. Za dużo się ode mnie nauczyłaś. Byłyśmy sobie równe, ale to już przeszłość. Wszystko się skończyło, zostawiłaś mnie, ale nie zamierzam rozdrapywać starych ran. Pozostaniesz w moim domu, ale nie próbuj mnie umniejszać, bo mogę zaatakować z każdej strony, gdy najmniej będziesz się tego spodziewała, "psycholko". - Crybaby podśmiechuje i całuje się w palce od wewnętrznej strony a następnie dotyka nimi ust Tarji.
SiSi kładzie lalkę przy basenie i lekko obraca domek, by sięgnąć do swojej sypialni. Spod łóżka, na którym siedzi jej pierwowzór wyciąga 2 malutkie pudełka. Otwiera jedno z nich i widzimy miniaturowe repliki poprzednich mistrzostw Díaz. Crybaby bierze swoją lalkę i przykłada jej pas do bioder uśmiechając się.
- To musi wrócić. Nowa SiSi pięknie wygląda z mistrzostwem. - jej oczy zaczynają błyszczeć a zawodniczka wydaje z siebie piszczący śmiech klaskając rękoma. - Zobaczmy... - mówi przesuwając się na bok.
Nagle widzimy, iż Dolls Aly wyciąga 3 nowe lalki! Kto to? Czyżby to była Fabulous, Rebekah i Kelly Smith? Tak! Przeciwniczki Diaz z Rebellion! The Crazy Cutesy przykłada każdej z nich pas jednak z każdym razem jej mina coraz bardziej się skrzywia.
- Nie, nie, nie! - wykrzykuje i gwałtownie sięga po swoją lalkę a następnie zapina jej pas na biodrach. - O taaaaak. Już kiedyś go miałaś. Niestety nie wiem jaki zdobędziesz teraz, ale na pewno będziesz wygląda pięknie jak zwykle. - mówi kładąc lalkę na łóżku i klepie ją po głowie.
SiSi dalej siedzi po turecku na podłodze i zauważa papierosa, którego położyła na podłodze. Zawodniczka bierze go, zaciąga się i chwyta miniaturowe repliki jej przeciwniczek z nadchodzącej gali. Crybaby po kolei wrzuca każdą z nich do przydomkowego basenu i przyciska aż do samego dna, aż nagle spogląda na leżak obok Scarlett, na którym wcześniej widzieliśmy mężczyznę. Díaz bierze lalkę i patrzy na nią przez jakiś czas. Zauważamy, iż jest to jej były narzeczony, Zack! The Crazy Cutesy nadal wtapia swój wzrok w zabawkę i po chwili przyciąga ją sobie do ust i całuje. Widzimy, że po jej policzku płynie łza. Po tym Díaz zaciąga ostatni raz papierosa i dmucha dymem w lalkę, następnie kładzie ją na podłodze i gasi fajkę na twarzy Zacka z wielką agresją! SiSi łapie się za głowę i ciągnie swoje kucyki. Zawodniczka obraca domek, zdejmuje ze swojej miniaturki mistrzostwo, wrzuca do pudełeczka i wsuwa je pod łóżko. Chwilę patrzy na drugi kartonik bez ruchu, aż w końcu delikatnie otwiera go i widzimy miniaturowe niemowlę! Crybaby chce dotknąć laleczkę jednak cofa się.
- Wybacz mi... - szepcze, a łza spływa jej po policzku i wpada do pudełeczka.
Díaz zamyka je i szybko wsuwa pod łóżko. Następnie chwyta swoją zabawkową imitację, zatrzaskuje domek dla lalek z hukiem i ucieka. Po chwili słyszymy trzask drzwi tak mocny, że żarówka nad playhousem zaczyna się bujać, aż w końcu przepala się. Zapada ciemność. | |
|