RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 KJM future is now

Go down 
AutorWiadomość
Kimberly Moriarty

Kimberly Moriarty


Posts : 33
Likes : 20
Age : 28
Location : Ontario, Kanada

KJM future is now Empty
PisanieTemat: KJM future is now   KJM future is now EmptyPon Lis 23, 2020 1:06 am

KJM future is now Bez%2Btytu%25C5%2582u%2B%252842%2529



Kamera ukazuje pusty, słabo oświetlony pokój. Wilgotne ściany pokrywa goła cegła, a podłoga to tylko cement. Na środku wisi samotnie starodawny żeliwny żyrandol. Do pomieszczenia wchodzi zakapturzona postać, dzierżąc ze sobą krzesło. Ustawia je oparciem do przodu, po czym siada na nim okrakiem na wprost kamery. Ręce splata na oparciu i spogląda w dół odchylając się nieco w tył. Nagle pochyla się do przodu, a jej wzrok podnosi się na kamerę. Jest zdeterminowana. Jej twarz przybrała zacięty wyraz, a usta niebezpiecznie zwężyły się. Jednakże gdzieś w kąciku jej ust błyska uśmieszek z lekka szyderczy, gdy kobieta ruchem owiniętej bandanami dłoni, płynnie zsuwa z głowy kaptur.


- Drogie RPW Universe - ponownie zakłada swe ręce za oparcie krzesła uśmiechając się - ...jestem wam winna wytłumaczenia. Zapewne zastanawiacie się dlaczego zrujnowałam moment debiutu nowej twarzy w federacji, hmm? Już spieszę z odpowiedzią. Bo widzicie... Ta dziewczyna miała ogrom racji w swych słowach. Ja także jestem zmęczona tymi samymi twarzami, tymi samymi nazwiskami, tymi samymi...Babami! Ja też chce zaistnieć w tym świecie! Jednak skoro ona myśli, że jest w stanie wziąć się z dupy i lecieć od razu za największe gwiazdy federacji to jest w srogim błędzie! Nawet ja, która mam potężne zaplecze w sztukach walki i wielce wpływowych ludzi za sobą....cóż przynajmniej jedną wpływową osobę, która nadal żyje, nie przeceniam swych umiejętności. Karierę należy budować drobnymi kroczkami co w pełni rozumiem i akceptuje. Jak widać niektórzy muszą się jeszcze tej pokory nauczyć. Zamiast siedzieć i płakać, że mi się należy, ja po prostu to pokaże całemu światu.


Pierwszym schodkiem do mojej wielkiej kariery jest niejaka Jill. Osiągnęła w tej federacji tyle samo co i ja...czyli jeszcze nic, więc nie znam jej jeszcze za dobrze. To zarówno plus jak i minus, bo żadna z nas nie startuje z większymi szansami... - Kim pogłaskała swój złoty medal w Judo zawieszony na piersi. - ...lecz z drugiej strony obie nie wiemy czego się po sobie spodziewać. Hmmm....Ciężki orzech do zgryzienia. Hmmm...Gdyby tylko istniał jakiś facet. Załóżmy...Jakiś detektyw, który mógłby prześwietlić postać Jill na wylot i pozwolić mi poznać jej taktykę. Hmmm.... - Na te słowa Kim wyciągnęła telefon, w którym pospiesznie napisała sms. Gdy chowała telefon, kamera złapała aby nazwę odbiorcy, do którego Kim wysyłała wiadomość. „Sherlock” - Oczywiście to tylko takie gdybanie prawda? Byłoby bardzo nie w porządku gdybym znała sposób walki i charakter swej przeciwniczki już przed jej pierwszą walką... - Kim roześmiała się wesoło, lecz w tej wesołości czaiło się zło.


- Kochanie w dupie to mam! Ja nie gram czysto, bo z każdą walką gram o największą stawkę! Moje przeróżne kontakty zapewniają, że me macki sięgają dalej niż potrafisz to sobie wyobrazić. Wystarczy powiedzieć, że na dźwięk mojego nazwiska drży cała Anglia. Dobra czy zła....Sława to sława prawda? Nie ważne jak mówią, byle mówili. Już na tym momencie według zdobytych o Tobie informacji...- Kim przerwała by zerknąć na telefon, gdyż otrzymała wiadomość zwrotną. - ...mogę powiedzieć, że jesteś chodząca pijawką, która przysysa się do kogoś tylko wtedy, jeśli może cokolwiek wyssać ze swej ofiary. Chodzący lep. Nie obawiam się takiej przeciwniczki. O wiele groźniejsza jest taka, która chce zapracować na sukces, niż taka która przejedzie się po sławę na plecach kogoś innego. - Kim odpisuje „TY Papa”.


- Wyzwaniem dla mnie jest osoba, która swoją ciężka pracą, siłą, uporem i charakterem przeciera sobie ścieżkę na sam szczyt. Ty z kolei. - Kim teatralnie powąchała powietrze. - Ty pachniesz mi jedną z tych laluń, które w swym życiu widziałam już nie raz. W Polsce nawet istnieje adekwatny program dla takich jak Ty. Nazywa się „Królowe Życia” .Swoją drogą nawet wyglądasz jak jedna z bohaterek tego serialu. Tandeta wylewa Ci się z każdej możliwej szpary kobieto. Takie paniusie jak Ty po górze sukcesu nie wejdą same....O nieee. Nóżki by je rozbolały. Czekają, aż jakaś biedna szkapa weźmie je na swoje barki i zwiezie aż do samej mety i nie obchodzi was, czy ów szkapa padnie po drodze. Jeśli padnie przesiadacie się na inną jak ci turyści na Morskim Oku, ale uważaj laleczko. Szkapy mają to do siebie, że zdarzają się narowne i lubią kopać wiesz? A kopniecie konia bardzo boli. Swoją drogą to bardzo ikoniczne, że kobieta, która chciała przejechać się po sukces na czyichś plecach, zostanie pierwszym schodkiem do sukcesu innej kobiety. - Kim się zaśmiała.
Dlatego ja wole sprawdzone metody. Moje nogi to mój oręż. Ufam im bezgranicznie i mam pewność, że nie zrobią mi krzywdy. Sama o własnych siłach wejdę na sam szczyt skąd będę podziwiała panoramę Twojej porażki. Uczynię nazwisko Moriarty sławnym, lecz w zupełnie inny sposób niż uczynił to mój ojciec. Zapewniam Cię, że już niedługo stanę pomiędzy tymi kobietami, które teraz są na samym szczycie. Wygrana z Tobą to pierwszy krok ku rozpoczęciu mojej wielkiej kariery. Mam dobre papiery, by przechwałki uczynić rzeczywistością i tak też się stanie. Przez całe moje życie jestem ukierunkowana na sukces i na to, by go osiągać nie zważywszy na koszta! Niejednokrotnie używałam różnych sztuczek (jedną z nich przedstawiłam Ci przed chwilą), by osiągnąć to czego chce. Nie oglądam się za siebie i w przeciwieństwie do Ciebie nie potrzebuje nikogo po swej stronie! Nauczyłam się radzić sobie sama i wychodzi mi to wybornie. W przeróżnych sportach walki osiągałam już niemałe sukcesy i nie inaczej będzie z wrestlingiem.
Chce jednak byś wiedziała, że nie będę żywiła urazy jeśli mnie zbagatelizujesz. Nie wiesz jeszcze kim jestem i do czego jestem zdolna więc ten jeden raz będę skłonna nawet Ci to wybaczyć lecz do czasu.... Do czasu gdy spotkamy się jedna na jedną w ringu i pokaże Ci prawdziwą siłę, na którą nie byłaś gotowa przygotowując się podpisania chociażby swego pierwszego kontraktu. Skoro się jeszcze nie boisz...


Kim wstała i z impetem odrzucił;a krzesło, które roztrzaskało się o ścianę. Lampa znajdująca się nad nią niebezpiecznie się zakołysała, a światło omiatało pokój od lewa do prawa huśtając się i oblewając kobietę na zmianę mrokiem i jasnością. Mina Kimberly na powrót stała się grożna, a ta niemal wysyczała przez zaciśnięte zęby.


- To najwyższa pora zacząć...


Uderzyła kamerę, zakrywając przy okazji dłonią obiektyw. Ekran zalał mrok, a następnie zjawisko, które sama w dzieciństwie nazywałam „Ścigające mrówki”, które obwieszczało problemy techniczne.

Jill Bennett said this is a good shit!

Powrót do góry Go down
 
KJM future is now
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» The Future Revolt v1 (MP)
» TARJA | Future #1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: