Arena robi się ciemna. Owy mrok rozświetlają po chwili reflektory o dwóch barwach- fioletowej oraz niebieskiej. Na telebimie wyświetla się:https://www.youtube.com/watch?v=OGIxHjCvh1c (Napisy początkowe zamiast „Melina Perez” ukazują „Explosivo Huandeza Perez”) przy akompaniamencie Linkin Park – Papercut.
Reflektory umieszczone po bokach areny zjeżdżają się, oświetlając rampę, na której pojawia się ona. Explo.
Wzdłuż korytarza prowadzącego do ringu już uwijają się pracownicy federacji, rozkładając dla kobiety czerwony dywan. Melina zaś zatrzymuje się na jego początku i z uśmiechem na ustach wita się z fanami w typowym dla siebie stylu. Jest to gest łamania czegoś w powietrzu, prawdopodobnie symboliczny gest łamania kości swych przeciwniczek z grymasem gniewu na ustach, po którym następuje klasyczny gest „papparazzi” z płynnym przejściem pomiędzy nimi.
[url=https://servimg.com/view/20141290/2]
Widzowie, którzy pamiętają tę weterankę jeszcze ze starych dobrych czasów są wniebowzięci, że znów będą mogli ją podziwiać w kolejnej z fedek, ci za to, którzy jej nie pamiętają są dosyć zmieszani. Wiedzą, bazując na reakcji innych, że na arenie pojawiła się dosyć ważna osobistość jednak nie są w stanie sobie przypomnieć o kogo chodzi.
Kobieta z lekkim uśmiechem na ustach podażą w stronę kwadratowego pierścienia, a fotografowie pstrykają jej zdjęcie za zdjęciem.
[url=https://servimg.com/view/20141290/4]
Gdy znajduje się już przy apronie, skręca w lewo, by następnie po schodkach na niego wejść. Robi kilka piruetów przy linach i następnie staje na ich środku, a jedną z rąk unosi. Odbija się od dolnej liny i z podskoku robi piękny szpagat na krawędzi ringu, po czym pod dolną liną przedostaje się do środka.
[url=https://servimg.com/view/20141290/3]
Tam też podnosi się i rusza w strone narożnika, gdzie wykonuje typowy dla siebie taunt „papparazzi”. Podobnie robi z kolejnym narożnikiem, co fanów, którzy ją pamiętają wprawia w prawdziwą euforię. Na środku ringu wykonuje swoisty egzotyczny taniec, będący jakże ikonicznym dla owej postaci.
Gdy muzyka cichnie, kobieta już ma w dłoni mikrofon i zamierza zabrać głos. Posłuchajmy więc:
- Witam...
Tylko tyle zdążyła powiedzieć, gdyż zagłuszyły ją chanty „Queen of chaos”. Kobieta uśmiechnęła się i odczekała moment, po czym zabrała głos ponownie.
- Bardzo miło, że nie wszyscy zdążyli już o mnie zapomnieć. Mam nadzieje, że legenda zarówno moja jak i federacji poprzednich będzie trwała w najlepsze, pomimo upływu lat, a o dziwo kompletnie nic tego nie zapowiadało!
Explo zaśmiała się.
- Co było to było. Teraz jest kompletnie inaczej. Postanowiłam porwać z wieszaka swe buty, które już jakiś czas temu odwiesiłam i powrócić tutaj do was, więc muszę się liczyć z konsekwencjami zmian, jakie w tym czasie zaszły w kwestii wrestlingu.
Explo podrapała się po głowie, myśląc nad swoimi kolejnymi słowami i patrząc w matę. Gdy spojrzała z powrotem na publikę, mówiła już dalej.
- Swego czasu byłam legendą jednak nie będę na tym bazowała. Tutaj w Rebellion zamierzam stworzyć swą legendę od nowa, od podstaw, raz jeszcze. Czy mi się uda? Nie wiem. Liczę na pomoc demona, który od pewnego czasu siedział głębiej niż „underneath my skin”. Lecz przez te wszystkie lata.... - Explo robiła pauzy. Widać , że była przejęta. - Potwór domagał się żeru. Wyłaził coraz bardziej na wierzch. On nie chciał, on żądał ode mnie tego powrotu, gdyż był nienajedzony. Czuł, że może zjeść jeszcze więcej i więcej...On mnie zmusił do powrotu, a ja w zamian za tę przysługę zamierzam go nakarmić świeżym mięskiem. Także miejcie się na baczności dziewczyny. Zapanuje tutaj taki Chaos jakiego nigdy jeszcze nie widziałyście! Queen is back! Nie cofnę się przed niczym, żeby znów znaleźć się na szczycie, a gdy już tam będę....Łatwo piedestału nie oddam, zapewniam. Czekam aby na okazję, by pokazać czym jest stara dobra szkoła, czym jest Chaos, a przede wszystkim kim jest Explosivo Huandeza Perez i dlaczego należy się z nią liczyć. Zasady, zasadami. Ci którzy mnie znają, wiedzą, że uwielbiam je łamać. Jednak tej jednej postanowiłam się trzymać. Zasady o tym, że muszę się przedstawić, gdyż jest mi ona na rękę. Mogę przy okazji wysłać ostrzeżenie w kierunku każdej jednej zawodniczki w Locker Room'ie i to właśnie czynie. Nie zadzierajcie z Explo, bo możecie się przeliczyć.
Całe wystąpienie kończy się widokiem uśmiechniętej Explo, stojącej w środku ringu z opuszczonym mikrofonem. Publika jest zmieszana. Po części chantują oni „Queen of Chaos”, a po części buczą. Jak dalej potoczy się kariera Miss Perez? Tego dowiemy się w następnym odcinku.
Ekran gaśnie.
[url=https://servimg.com/view/20141290/5]
Indeks Oficjalna Strona RPW 
