RPW | JOIN THE REBELLION
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Oficjalna Strona RPW  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ready to slay [MP]

Go down 
AutorWiadomość
Alexa Archer

Alexa Archer


Ready to slay [MP] Untitlededf Posts : 289
Likes : 158
Age : 25
Location : San Diego, CA

Ready to slay [MP] Empty
PisanieTemat: Ready to slay [MP]   Ready to slay [MP] EmptySro Mar 18, 2020 2:15 pm

+ G A T E S + T O + G L O R Y + M A T C H + P R O M O +
Ready to slay [MP] Mp110
Na ekranie ukazuje się korytarz, przez który kamera energicznie przechodzi do wielkiego, oszklonego pomieszczenia, które wygląda na biuro. Przy biurku stoi ogromne, skórzane obrotowe krzesło, które odwraca się, gdy kamera na nie wskazuje, a miejsce na nim zajmuje uśmiechnięta Alexa Archer. Sadowi się w fotelu wygodniej i kładzie skrzyżowane nogi na biurku. Producent wita się z Wicked One zza kamery.

 - Jak nastawienie na niedzielne starcie?

Gates to Glory to idealny moment, by pokazać wszystkim jak ogromny błąd popełniają nie doceniając mnie. Zmierzę się z większymi i z tymi z dłuższym stażem ode mnie, to fakt, ale czy to jest najważniejsze?

Wstaje od biurka i kroczy w stronę okna rozpostartego od podłogi do sufitu i spogląda na swój ogród i rozgląda się przez chwilę z rękami skrzyżowanymi na piersi. Nie odrywając wzroku od kwitnącej natury za oknem, znów zabiera głos.

Może i jestem niegabarytowa, może nie mam tyle siły, by podnieść, którąś z większych. Może i nie kłapię ozorem na lewo i prawo o tym, co komu zrobię w ringu dla chwilowego poklasku. Ale po cóż mi to, skoro mam spryt? Potrafię wyjść z KAŻDEJ opresji, nieważne co by to było. Jestem nową falą, której potrzebuje Rebellion, by znów cieszyć ludzi. Dlatego właśnie tytuł Expert’s Champion należy się mnie. Niepozornej, ale z ogromnym zapałem i pasją do tego biznesu, takiej jak członkowie RPW Universe.

W środku wypowiedzi spogląda w kamerę i z powagą w oczach kontynuuje wypowiedź.

Bycie nową w szatni wcale nie umniejsza moim osiągnięciom z czasów indys, w których ciężko pracowałam, by stać się najlepszą, a RPW Universe wkrótce tego doświadczy. Wszyscy dowiedzą się, że nowe nie znaczy gorsze.

Po zakończeniu wypowiedzi, uśmiech wraca na jej twarz, gdy kroczy w kierunku gablotki ze swoimi pamiątkami z czasów organizacji niezależnych, w których stawiała swoje pierwsze kroki u boku Dasha Gravesa, z którym niebawem będzie dzielić szatnię w tej samej, wielkiej federacji, jaką jest RPW. Spogląda na puchary i zdjęcia i cicho wzdycha.

Legendy tego biznesu już zapisały swój ślad w historii, długimi latami i wielkimi matchami. Gratuluję, pumpkins, świetna robota, ale czas już na was, bo można usnąć od słuchania wiecznie tej samej paplaniny. Ludzie potrzebują świeżości, a nie non stop biadolenia o 5-letniej karierze i świecenia cyckami. Weszłam w tę federację niedawno, a już tworzę historię będąc uczestniczką pierwszego Ultimate X Matchu ever.

Unosi prowokacyjnie brew i pokazuje na zdjęcia, na których stoi zakrwawiona w ringu, z ręką uniesioną przez sędziego w górze i tytułem przyciśniętym do klatki piersiowej.

Ktoś taki jak ja nie miał łatwo, by dostać się tu, gdzie jestem teraz. Od samego początku harowałam jak wół, by być najlepszą, gdziekolwiek się znajdowałam. Każdy szczebel mojej kariery to kawał ciężkiej pracy, ale co wy możecie o tym wiedzieć, kiedy wystarczy zaświecić czym trzeba i dostać coś na ładną buźkę.
Nie mam znajomości, ani bogatych rodziców, którzy wkupili mnie w łaski znanych ludzi, którzy skłonni byli mnie wkręcić w ten biznes. Każdy krok w ścieżce mojej kariery był świadomy i samodzielny. Każda szkółka, począwszy od małej garażówki w Palo Alto przez mniejsze federacje w całym kraju, ale i nie tylko. Wiele zawdzięczam każdej placówce, która mnie szkoliła. Najwięcej jednak zawdzięczam moim serdecznym przyjaciołom z Chicago, którzy przygotowali mnie najlepiej jak potrafili, a poza tym tam poznałam Dasha. Wszystko to kształtowało mnie w pewnym stopniu, brukowało moją ścieżkę kariery. Aż wreszcie, doceniono mnie tutaj, w RPW, gdzie także daję z siebie absolutnie wszystko, niezależnie od dnia, stanu zdrowia czy samopoczucia. Ten biznes jest dla mnie najważniejszy i chcę dawać ludziom to, co sama chciałam oglądać jeszcze parę lat temu. Chcę, by małe dziewczynki oglądające moje poczynania, miały świadomość, że rozmiar nie ma znaczenia. Możesz być jakakolwiek, ważne, by mieć serce i ostry zapał do tego, co chce się osiągnąć i to robić, udowadniając wszystkim, jak bardzo się mylą co do ciebie.

Zabiera z wieszaka swój gear i podchodzi do lustra, przykłada go do ciała i przyglądając się sobie uważnie, marszczy czoło i kręci głową z niezadowolenia. Odrzuca ubranie na krzesło i ponownie staje en face do kamery.

Jakimś cudem jest spore grono ludzi, które wam kibicuje, szczerze powiedziawszy długo zastanawiałam się dlaczego tak jest. Doszłam do bardzo interesujących wniosków.

W trakcie wypowiedzi, powoli wraca do biurka i siada w fotelu, zakładając nogi na blat i przechyla głowę i spogląda wymownie w obiektyw.

Spójrzmy prawdzie w oczy, rewolucja nadchodzi i czeka by zdetronizować wypierdziane historyjki, od których aż mdli. Mówicie o tym, ile razy nie weszłyście do ringu na title match, mówicie o swoim wieloletnim doświadczeniu, o swojej nadludzkiej sile i tak dalej. Fallen, kochana, widzę, że twoje luźne podejście do setnego już starcia o tytuł to tylko bajeczka dla publiki. Widzę to i słyszę. Wyczytałam to z twojego słowotoku na ostatnim Rebellion. Zauważyłam, że lubisz dużo mówić, zazwyczaj to oznaka człowieka zestresowanego. To, że wręcz każesz przynieść mi wszystko, co mam najlepsze do tego matchu, bo innej opcji nie uznajesz. To, że zwracasz się do mnie z czymś takim, wcale nie oznaczało, że mówiłaś do mnie, bo byłyśmy w ringu we dwie. Obawiasz się mojej nieobliczalnej natury i wyczuwam to na kilometr. Inne może wierzą w twoje bajeczki o nieustraszonej The Miracle, ale nie ja. Wiele takich nieustraszonych przegrało przez zwątpienie we mnie, choć widzę, że ty przestałaś wątpić, bo nie wiesz na co mnie stać.

Weźmy pierwszy lepszy przypadek. Keith nazywająca mnie Billie Eilish to idealny przykład lekceważenia i zachowania rodem z licealnego bullyingu przez rozpieszczoną, bogatą córeczkę, która myśli, że wszystko jej ujdzie na ładną buźkę. Otóż nie tutaj. Nikt już nie chce twojej łaski, Mandy, by być twoją koleżanką i siadać razem przy cateringu. Jenna cię olała, a ty dalej myślisz, że masz kontrolę nad sytuacją, jak dziecko we mgle. Uważaj, by cię nie wyprowadziła na manowce, sweetheart.

A tak przy okazji naszej blondie, to widzę, że uciska cię fakt, że Keith jest wzięta pod uwagę w tym matchu, nie wiem czym zalazła ci za skórę, ale widzę, że to głęboka zadra. Na tyle głęboka, że nie potrafisz schować prywaty do kieszeni. To może cię zgubić, gdy za dużo uwagi poświęcisz na roztrząsanie jakiś prywatnych dram, zamiast skupić się na jakże zazdrosnej o wszystko, co twoje, pozostałej dwójce.

Nigdy nikomu nie umniejszam, ale też nie zazdroszczę. Wiem doskonale, że jesteś jedną z najbardziej utytuowanych w tym biznesie, gratuluję i szanuję. Ale gdy ktoś zarzuca mi, że mój atak podczas matchu będzie zmotywowany przez to, że mam ból dupy o to, że mniej osiągnęłam? Kochanie, nie wszystko zawsze będzie się kręcić wokół ciebie. Nie znasz mnie, więc radzę ci nie oceniać, bo takie podejście może ci przynieść wielkie zaskoczenie. Nie potrzebuję kotylionu kobiety dekady, weteranki, ikony i innych tytułów, by pokazywać wszystkim, jaka jestem dobra. Nie słowa, a czyny są tutaj ważne. Liczę na to, że przyniesiesz ze sobą wszystko, a nawet jeszcze więcej, niż widzieliśmy przez te wszystkie lata. Nie mogę się doczekać, pumpkin.

Uśmiechnąwszy się uroczo, przerzuciła nogi na biurku i napiła się wody. Głos producenta wyłonił się zza kamery z zapytaniem o ostatnią rywalkę Alexy w Ultimate X Matchu.

 - Co z Jenną Brooks, masz jej coś do powiedzenia?

Coś mogłoby się znaleźć, zawsze mogłabym pójść logiką moich wcześniej wspomnianych koleżanek i ją nawyzywać, jednak A – nie są moimi koleżankami, B - mimo nieprzyjemnego nieporozumienia sprzed kilku tygodni, nie mam w sobie nienawiści ani większych negatywnych emocji w jej kierunku. Widać, że jest impulsywna i łaknie pokazać swoją dominację. To bardzo dobrze, że od pierwszego dnia wyraźnie to zaznacza.

Kiwnęła głową z podziwem i przyklasnęła cicho z uśmiechem. Producent znów podkręcając Alexę, zadał kolejne pytanie.

- Wjechała w ciebie jak czołg, a ty jeszcze jej bronisz? Czy to jakaś tajna komitywa?

Nic z tych rzeczy. Po prostu nie kłapie niepotrzebnie ozorem i nie denerwuje mnie swoją postawą. Szanuję ją jako zawodniczkę i wiem, że będzie to ciekawe starcie, gdy przyjdzie nam zetrzeć się ze sobą w trakcie matchu.

- A co powiesz na jej mind games podczas ostatniego Rebellion i o jej ataku na Skylar?

Każdy ma swój sposób na osiągnięcie tego, co chce. Ona wybrała czystkę, eliminację Skylar z Matchu, no cóż, przynajmniej jeden problem z głowy, a także docieranie do naszych umysłów. Bardzo proszę, niech grzebie do woli. U mnie nic innego, co widzą wszyscy, nie znajdzie, ponieważ nie potrzebuję nikogo udawać i niczego ukrywać. Autentyzm to moja siła. Jestem niedoskonała, ale to, czyni mnie tym, kim jestem. Pokazanie niedoskonałości światu i ich akceptacja pozwoliły mi na podejmowanie wyzwań bez obaw. Dalej, Jenna, rób swoje, ale uważaj, bo gdy staniesz mi na drodze, nie będę stać bezczynnie.

Uśmiechnęła się szyderczo i puściła oczko do kamery, po czym cicho zaczęła chichotać.

- Masz jakiś plan, taktykę na swoje przeciwniczki? 

Oczywiście, że cos się w mojej głowie zrodziło, bacznie obserwuję swoje przeciwniczki, jednak nie mam opracowanego i dokładnie wypunktowanego planu działania, szczęście jest ze mną, więc powiedzmy, że pozostawiam jemu obrót spraw w ringu, ja mogę mu tylko pomóc.

­- To twoje pierwsze FPV w naszej federacji, planujesz coś spektakularnego, by ludzie cię zapamiętali?

Jeśli mowa o oprawie graficznej, to tak, przygotowuję coś specjalnego. Widzom na pewno się spodoba, skoro już przechodzić do historii od pierwszego razu, to z rozmachem, nieprawdaż? Entrance i gear zwalą wszystkich z nóg, zapewniam.

Szeroko uśmiechnięta, przyklasnęła w dłonie i machała głową na boki z ekscytacji, miała coś dodać, lecz przerwał jej producent.

- Nie możemy się w takim razie doczekać! Chciałabyś coś jeszcze dodać? Powiedzieć pozostałym pretendentkom do Expert’s Championship?

WATCH ME, pumpkins, cause I’m ready to slay…

Ready to slay [MP] Aj110
Powrót do góry Go down
 
Ready to slay [MP]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Uno, due, tre... Get ready for Lady in Red [CD]
» I'm ready even if I'm not hundred-percent [MP]
» Ready for a GRAND SACFRIFICE! [MP]
» Are u ready to get really hard? | CRIMINAL TOWN: II PROMO

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
RPW | JOIN THE REBELLION :: REBELLION WRESTLING CENTER :: PROMO SECTION-
Skocz do: