22 listopada 2020, godzina 21:00, Orlando, Floryda, Stany Zjednoczone
Widać trenującą Jean na siłowni. Jest ubrana w sportowy strój promujący RPW. Kamera przybliża jej twarz, z której spływa kroplami pot, a konkretnie z czoła Ripley. Jean biega na bieżni, coraz szybciej ustawia prędkość, szybciej.. Szybciej.. Szybciej... Aż w końcu Jean nie wytrzymuje, chwyta się podparcia i podskakuje, aby szybka taśma nie zmiotła kobiety z bieżni. Ripley bierze głęboki wdech, po czym zeskakuje z urządzenia i zakłada swój ręcznik przez ramię.
- Tak więc w zeszłym tygodniu zadebiutowałam w telewizji RPW, a konkretnie w Six Woman Tag Team Matchu, co zmieniło to moje spojrzenie na RPW. Również poznałam informacje, że wezmę udział w walkach kwalifikacyjnych na Under Siege, każda zwyciężczyni dostanie szansę na walkę o tytuł mistrzowski Experts na Day of Reckoning. I wiecie co? Dobrze się składa, ponieważ nigdy nie byłam w lepszej formie. Zauważyłam również, że przypodobałam się twarzom przeszłości, ale nie oczekuje bycia obsypaną różami przez nich. - Ripley wzięła wdech i oparła się na biodrze.
- Dobrze wiem, że jedyne co mnie czeka, to bycie na siłę wepchniętą w ich cień. Z czego zdążyłam wystudiować moją rywalką będzie była RPW World Heavyweight Champion, Pure Rebel Cup Champion.. Oraz "weteranka" Fabulous. Wiesz Fabulous, spędziłam ciężkie miesiące studiując całą historię, ucząc się, co konkretnie uczyniło tych wszystkich weteranów tak sławnymi w tym waszym całym kręgu, więc może Fabulous mnie oświecisz? - Jean się zaśmiała.
- Może mnie i wszystkich odbiorców oświecisz czym konkretnie zasłużyłaś na to miano? A coś czuję, że RPW wymaga zresetowania.. - kobieta spojrzała dosyć poważnie w kamerę.
- To koniec. Kurwa, koniec. Czas zakończyć dobrą i uprzejmą Jean. Latami mnie wykorzystywano do wszystkiego. Jean zrób to, Jean pomóż w tym, Jean uratuje-? - brunetka sie zawachała.
- Nie. Wiesz Fabulous, tak jak każdy - czuję się źle, tracąc dużo czasu na angażowanie się w wojnę na słowa z kimkolwiek, a przede wszystkim z kimś kto jest tylko gwiazdą szukającą kolejnego kroku w swojej karierze by ona nie umarła, a z czego widzę Twoja właśnie umiera. To jest idealny moment aby pokazać się ze świetnej strony, pokazać, że nowa krew może więcej niż tylko odejść po jednej walce, tak jak robiły to moje poprzedniczki. Ale komuś takiemu jak mi to nie pozwala. Nigdy nie odejdę od żadnego wyzwania, a tym bardziej nie, kiedy mam szansę na pas Experts. Z czego widziałam Twoje spotkania z nowymi gwiazdami nie zawsze wypadały najlepiej - ponieważ zwykle przegrywałaś. Tak mi przykro. - Jean pociera łzy aby nabijać się z rywalki.
- Cholera... Jest coś.. Masz coś, co mnie obraża, moje poczucie odporności na wszystko. Jest to Twoja sztuczna pewność siebie. Dużo szczekasz.. Mało robisz, czyżby jesteś kolejną osobą, która "mało gada, dużo robi?", i kieruje się tą regułą w pro-wrestlingu? Kochanie..W takim razie powinnaś już dawno trafić do Hall of Fame. Jestem esencją ewolucji, jestem tą, która robi krok wstecz, aby zrobić dwa kroki do przodu. Ci, którzy wątpią we mnie, ponieważ nie mam żadnych gównianych osiągnięć, prosta wiadomość. - Jean zaciska zęby.
- Pierdolcie się. Dosyć szybko Fabulous po tym wideo zamkniesz swoje pułapki na mnie, gdy zdasz sobie sprawę, że Twoje opinie są niepotrzebne i nie mają znaczenia dla trajektorii mojej kariery, postępu mojej misji, która doprowadzi mnie do zwycięstwa na Under Siege, aby móc być prawowitą pretendentką do tytułu mistrzowskiego expertek. Muszę być w tej historycznej walce, muszę być w komorze eliminacyjnej na Day of Reckoning, aby zmierzyć się z najlepszymi..
- Jestem coś winna RPW, za zainwestowanie w tak wielką przyszłą gwiazdę tego sportu. Jestem winna, aby spalić całe to miejsce, usunąć bohaterów, którzy nie chcą zejść ze swoich piedestałów. Pragnę z tego wszystkiego uformować wizję, w której przeszłość nie jest obecna. Pora na reset. A przede wszystkim nie będzie tam Ciebie. Ciebie i tej twojej sztucznej inteligencji, pewności siebie, której każdy ma dość. Nie będziesz w stanie odpowiedzieć na to wideo, jestem pewna, że zostałaś wystarczająco zniszczona. A czy to wstyd, że ze mną przegrasz? Nie. Odpowiedz sobie na to sama. - Jean z pewnoscią szeptnęła.
Od razu po tym, Ripley zarzuciła ręcznik na plecy. Kamera gaśnie. Widzimy jak Ripley ma na głowie bawełnianą czapkę, słuchawki JBL, kurtkę, dresy i torbę ze strojem na siłownie. Idzie tunelem, słychać cały czas odgłosy metra.
- Dobrze wiem, że wciąż nie wszyscy traktują mnie na poważnie. Niekażdy mnie zna i niekażdy postawiłby na mnie wszystko co tylko ma. Kompletnie to rozumiem. Ale skupmy się na walce między mną, a Fabulous, już nie na innych. Co Fabulous ma do zaoferowania? Co Fabulous pokazała przez ostatnie miesiące? Kiedy oglądałam gale, aby zapoznać się z Twoją historią, po przegranej twojego mistrzostwa na Under Siege padłaś. Twoje całe dziedzictwo padło. Zamiast po cichu odnawiać swoje umiejętności i budować godność.. Po prostu to rzuciłaś. Poddałaś się jak frajer, dlatego nie osiągniesz już niczego, gdy do tej organizacji dołączyły tak pewne siebie osoby, a najbardziej chodzi tutaj o mnie. Jestem kłodą, na której nawet najbardziej doświadczony akrobata by stracił równowagę. Tylko Ty i ja. Under Siege. Walka na normalnych warunkach, a szkoda. Ponieważ spowodowałabym tę noc Twoją najgorszą w całej twojej gównianej karierze pseudo weteranki. A to czy po naszym starciu zamkniesz się w sobie, poddasz się i opuścisz terytoria Jean Ripley... Mało mnie obchodzi. Żyjesz w przeszłości, Fabulous. To twoje źródło gniewu, twoje źródło bólu, twoje źródło motywacji. Umierasz z głodu, aby wrócić do tego Twojego poziomu prestiżu szacunku i uwielbienia Twojej persony, pragniesz złotych gór. Obecnie żyjemy w tej przyszłości, o której na pewno kiedyś wspominałaś. Rewolucja już się wydarzyła. Dla Twojego nieszczęścia, ja żyję w tej przyszłości. Teraz, dzięki zwycięstwom nad ludźmi takimi jak ty, zbuduję się w niezaprzeczalnym molochu, wolnym, by rzucić wyzwanie komu chcę i gdzie chcę, raz na zawsze uwolnić się z kajdan ucisku nowicjuszki. Postanawiam napisać własną historię, swoje własne dziedzictwo. Twój smutek, Twoja złość, Twoja polityka spalonej ziemi, jeśli chodzi o RPW, nie są już potrzebne. Na Under Siege zamierzam zwolnić cię z tych wszystkich rzeczy, a także z przekonania, nie, że nie jestem w nawet w pobliżu Twojej ligi. To Ty nie jesteś w pobliżu mojej.
Po tych słowach Jean przekręciła głowę w bok i się uśmiechnęła.
- Zejdźcie mi z drogi. A na Ciebie Fabulous czekam, nie mogę się doczekać co masz w zanadrzu.
Jean Ripley idzie w kierunku kamery, a obraz się rozmazuje.
Indeks Oficjalna Strona RPW 
