5 grudnia 2020, godzina 12:15, Orlando, Floryda, Stany Zjednoczone
Sceneria jest dosyć ciemna, widać kontury ringu, a obok niego kilka sprzętów fitness, aż nagle zapala się jeden reflektor padający na środkowy ring, gdzie plecami do kamery jest odwrócona Jean Ripley. Opiera się ona o liny łokciami i ma opuszczoną głowę w dół. Kamera obejmuje jej boczną perspektywe. Jest przybliżenie na jej twarz. Z jej czoła spływa kropla potu, a dziewczyna ciężko oddycha. Nagle Jean podnosi głowę i zamyka oczy, scena jest pokazana w zwolnionym tempie. The Undeterminable otwiera usta i nabiera powietrza.
Od samego początku mojej kariery jestem niepokonana. Rebellion, Under Siege.. Tak samo jak Ty Fallen. Już jutro tylko jedna nie będzie mogła używać tego sformułowania.. Ale sądzę, że zbyt szybko wystartowałam z tym tematem. - Ripley kiwnęła głową.
Ciężkie treningi są już za mną, i za to dostałam najlepszą nagrodę pocieszenia ze wszystkich możliwych jakie RPW ma do zaoferowania. Otóż wezmę udział w pierwszym w historii Extreme Reckoning Chamber Matchu. Czy to nie brzmi już imponująco? To jest idealny moment aby zapisać się w historii.. Nie wszyscy doceniają takie "małe" rzeczy. Ponieważ ludzie to pierdolone hieny i dla nich osiągnięcie to sam pas, albo nic. To jest wielki błąd. - kobieta wybuchła śmiechem zażenowania.
Elisabeth Queen, Torvi Solede, Catherine Vandella, Kimberly Moriarty.... Fallen.. Angel. - kobieta uniosła brew.
Ale zanim dojdziemy do tego, muszę przejść jeszcze przez jeden mecz. Chodzi tutaj o walkę gdzie na szali będzie RPW Expert's Championship. Jest to dla mnie kolejne, ogromne wyzwanie, a przede wszystkim honor, aby zapisać się w historii.. Ale spójrzmy na coś dokładnie, a konkretnie na obecną mistrzynie. Wciąż tu jesteś, robisz to samo, absolutnie nic nie zmieniając. Wygrana za wygraną, obrona za obroną, chwała za chwałą.. Nic tylko pozazdrościć. Ale czy zazdroszczę ci twojego smutnego życia? Nie za bardzo. Pomimo mojego nagannego zachowania, w głębi duszy potrafię być opanowana, czyli potrafię to, czego ty nie potrafisz opanować sądząc po twoim ostatnim promie. - odparsknęła.
Słuchaj Fallen.. Te starcie jest dla mnie naprawdę ważne. Tylko żałuję, że nie odbędzie się na gali FPV. Co bardzo ubolewam... Aby większa publika za telewizorami widziała jak liderka nowej rasy totalnie kopie starą, wyrobioną, przeżutą egoistkę. Ja to, ja tamto, ja mam to, a ty co masz? - Jean zainicjowała zachowanie Fallen Angel.
Żałosne. Jest to moja szansa na pierwszy tytuł mistrzowski nie mogę się doczekać, aby się spotkać z tobą jeden na jeden przed Day of Reckoning. I wiesz co? Mam dla ciebie dobrą wiadomość, jeśli zaprzepaścisz jutro tytuł.. Będziesz miała idealną szansę aby spróbować go odzyskać 27 grudnia! Wtedy już nie będziesz panującą mistrzynią, a zmienisz się w nikogo. Stracisz nadzieję, spadniesz z toru. - Jean się szyderczo zaśmiała.
I co wtedy? Popłaczesz się? Opuścisz szeregi Rebellion Pro Wrestling od tak? Jak Scarlett? Czy jakakolwiek była mistrzyni RPW jest jeszcze w organizacji? Sisi, która chyba usnęła z nudów w drużynie z Vandellą? Stefani Novak, która zamiast walczyć zajęła stanowisko reporterki? Czy Gisele O'Dare, która sama nawet nie wie co tu robi? Musisz się liczyć ze wszystkim Fallen, a przede wszystkim, że jutro możesz stracić..
Jean Ripley zaczyna odliczać na palcach.
Reputację...
Honor...
Status niepokonanej...
Fanów..
RPW Expert's Championship...
Nie dostaniesz się pod moją skórę, jest ona za twarda, aby ktoś taki jak ty mógł mi coś zrobić. W walce z tobą jestem nie do dotknięcia. Pomimo mojego krótkiego pobytu, chyba wystarczająco zrobiłam na tobie wrażenie? Hm? - uniosła jedną brew.
Myśląc o tym wszystkim po prostu zbiera mi się na wymioty. Nasza historia zaczyna się podobnie jak każda inna. Podróżniczka szukająca odpowiedzi na świecie - Odnajduje przekierowujący program, który prowadzi ją i innych ludzi pod rządami królowej przez te tysiąclecia do następnego. Podróżniczka, który nieustannie mierzyła się z trudnościami w swoim życiu, aby dojść do punktu, w którym się teraz znajduje. A już za chwilę, gdy osiągnie szczyt swojej kariery, ludzie ją za to znienawidzą. The Queen will be dead. - Jean spoważniała.
Za to, że pokonam obecnie największą gwiazdę, twarz organizacji... Jestem gotowa na lincze, krytyki, komplementy, powodzenia.. Czy nawet groźby śmierci, ponieważ nic ci nie pozostanie po utracie tytułu. Tylko to ci zostanie; grozić mi do usranej śmierci. Widząc twój występ na Under Siege nie powiem, że nie - zaskoczyłaś mnie i zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie. Ale czy poważnie cię traktuję jako konkurentkę? Może i jesteś staranna, godna.. Ale czy uważna? Wystarczy sekunda nieuwagi, gdzie ja - Nieokreślona Jean Ripley może sprawić, że twój tytuł mistrzowski zniknie w pstryknięcie palca. Nie jestem Elisabeth Queen, ani Sisi Diaz. Nie pójdę za ich śladem. Ale zagram typową zagrywką.. Pójdę za tobą "mistrzyni". Podążę za twoimi krokami na sam szczyt tej federacji już jutro i na samym końcu cię zepchnę z niego, aby zabrać twój status.. A przede wszystkim Rpw Expert's Championship. Będę uzależniona od władzy tak samo jak ty. Do zobaczenia.
Po tych słowach Jean Ripley uśmiechnęła się do kamery, a światła ponownie zgasły..
Because I am The Undeterminable..
Indeks Oficjalna Strona RPW 
